Licznik odwiedzin: 23253802
Słowo dnia
Przypadków nie ma
2021-01-04

   Św. Jan po raz kolejny spełnia swoje posłannictwo. Nie był on przecież światłością, ale był posłany, aby zaświadczyć o światłości. Gdy więc, będąc w towarzystwie swoich uczniów, dostrzegł przechodzącego Chrystusa, wskazał na Niego - bo przecież takie było jego zadanie, po to przyszedł na świat, aby wskazywać na Chrystusa. On więc w pełnym pogotowiu, wypełniający swą rolę. Ciekawe, że i uczniowie jego stanęli na wysokości zadania. Rozumiejąc, że mają do czynienia z Kimś wyjątkowym, podążyli natychmiast śladem Chrystusa. Nie zraziła ich niezbyt miła - w naszej ocenie - postawa Chrystusa: „Czego szukacie?\". Nas uczono, że należałoby zapytać: Czym mogę służyć? W czym pomóc? Ci jednak nie tyle zrażeni, co zaskoczeni samym pytaniem, również pytaniem odpowiedzieli co im tylko na myśl nagle przyszło: Nauczycielu, gdzie mieszkasz?

   Okazuje się to być bardzo ważnym: pokazać uczniom swoje środowisko, otoczenie - może i swoich znajomych, książki, które czytam, muzykę, której słucham itd. Pozostali więc u Niego i to im wystarczyło. Nie tylko zostali uczniami Mistrza z Nazaretu, ale jeszcze apostołować zaczęli. I ciekawym jest to, że choć Andrzej przyprowadził Szymona do Chrystusa, to właśnie ów drugi został przez Pana wyznaczony na pierwszego w gronie apostolskim.

   Tak to już bywa, że nie ten, który pierwszy odkrył, natrudził się i odnalazł, ale ten, który w trud poprzednika wszedł, znalazł upodobanie w oczach Bożych. I nie poróżnili się przecież z tego powodu, dale współpracowali, a Pismo św., choć nie milczy o nieporozumieniach Piotra z Pawłem , to nie wspomina słowem, o jakichkolwiek sporach między braćmi - Andrzejem i Piotrem.

   Opisywane w dzisiejszej Ewangelii wydarzenie ma nas zmobilizować do wytężenia uwagi, bo a nuż ktoś usiłuje nam wskazać Chrystusa, a nuż On sam wyznacza nam jakieś konkretne zadanie, a nuż mamy Mu sprowadzić kogoś, kto - zgodnie z Jego wolą - będzie miał do spełnienia ważne zadanie... Życie ludzkie zdaje się układać w łańcuch przypadków. Pominięcie jednego ogniwa zerwać może cały ciąg dobra, mającego po nim nastąpić... Jakże ważne jest to, byśmy mieli oczy szeroko otwarte i uszy wyczulone z wiarą, że wszystko pochodzi od Niego i On wszystkim kieruje. Do nas należy jedynie obecność - po prostu bądźmy tam, gdzie On chce nas w danym momencie widzieć. 

Sobota
20 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Kazimierz i Teresa Kossowscy oraz rodzice z obojga stron
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Jadwiga, Alfons Słomińscy oraz zmarli z obojga stron
Intencja: ++ Władysław Podleśny (z ok. 1. rocznicy śmierci) oraz siostra Leokadia

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku