Błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia | 2021-05-31 |
I błogosławią! Jasne, że nie wszyscy we wszystkich pokoleniach, ale błogosławią... Proroctwo się spełnia. Rzeczywiście - zgodnie ze słowami św. Elżbiety - Maryja jest błogosławioną między niewiastami. Nie tylko zresztą to - spełniają się również słowa Maryjnego Magnificat: błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia. I nic w tym dziwnego. Ostatecznie obie zostały napełnione Duchem Świętym: na Maryję zstąpił w chwili Zwiastowania, Elżbietę zaś napełnił gdy tylko słowa pozdrowienia padły z ust Maryi z Nazaretu, a Jan Chrzciciel poruszył się w łonie matki. Warto zwrócić uwagę na czasownik napełnił w odniesieniu do Ducha Świętego. Jesteśmy w trakcie bierzmowań w naszym dekanacie. Udzielający je biskupi za każdym razem podkreślają, że to Duch Święty zstępuje. Bo to prawda. Jednak samo zstąpienie nie przesądza jeszcze o skuteczności tego wydarzenia. Jest wyraźna różnica między zstąpieniem a napełnieniem. Duch tylko wtedy jest w stanie napełnić, gdy człowiek, na którego zstępuje, jest otwarty i współdziała z Jego mocą. Napełnione Duchem Świętym niewiasty wypowiedziały proroctwo, które się spełnia, bo nie mówiły od siebie, ale były jedynie przekaźnikami słów Ducha Świętego. I jeszcze jedno: nie będziemy tego wiedzieli na pewno, ale skoro Duch Święty napełnił Elżbietę na dźwięk słów Maryi, to może oznaczać, że do owego napełnienia nie doszło by, gdyby z ust Niewiasty z Nazaretu słowa pozdrowienia nie padły. To zaś oznacza, że posiadanie Ducha obliguje nas do świadczenia o Nim. Bez tego bowiem może dojść do blokady działania trzeciej Osoby Boskiej, a przynajmniej jego opóźnienia. |