Człowiek, aby żyć i oddychać potrzebuje tlenu. Niemożliwe jest egzystowanie bez niego tutaj na ziemi. Jest on niezbędny do prawidłowego rozwoju każdej żywej istoty na ziemi.
Bóg stwarzając człowieka tak go zaprojektował, że człowiek potrzebuje pokarmu duchowego. Do rozwoju fizycznego potrzebuje tlenu, natomiast do rozwoju duchowego potrzebuje modlitwy. Bez modlitwy i bez Boga usycha jak roślina, której brakuje wody lub pokarmu. Stwórca stwarzając każdego obdarza go życiem i chce nieustannie to życie podtrzymywać. Dlatego daje Bóg swoim dzieciom pokarm, którym mogą się żywić. Wiara, którą otrzymujemy od Boga jest cennym darem, który jest dany człowiekowi, aby ją pogłębiać i rozwijać poprzez kontakt modlitewny z Bogiem.
Pokarmem duchowym dla każdego człowieka wierzącego jest Słowo Boże, które jest źródłem życia i ukierunkowuje pragnienia człowieka we właściwym kierunku. Mojżesz i Jozue dzięki wierze doświadczyli potęgi Boga i odnieśli zwycięstwo nad Amalekitami. Nie byłoby możliwe ich zwycięstwo bez interwencji Boga. On natomiast odpowiedział na ich prośbę, gdy do Niego się zwrócili o pomoc.
Gest uniesionych rąk Mojżesza wskazuje, że dopóki człowiek otwiera się na Boga, ma kontakt z Nim poprzez modlitwę, jest bezpieczny i może przezwyciężyć wszystkie przeszkody i trudności. Gest wzniesionych rąk Mojżesza wyraża także pewność, że pomimo niepowodzeń życiowych człowiek wierzący pokłada ufność
w Bogu, który stanowi dla niego pomoc i oparcie w ciężkich chwilach życia. A Bóg nie będzie zwlekał z pomocą tym którzy dniem i nocą do Niego wołają.