Największy spośród narodzonych z niewiasty | 2021-06-24 |
Pan Jezus powiedział o nim: pośród narodzonych z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Tak mówił o człowieku, którego w dzisiejszym świecie okrzyknięto by natychmiast dziwakiem. No, bo jakże by inaczej? Przecież to człowiek odziewający się w sierść wielbłądzią, odżywiający się mizernie i tak wiele czasu spędzający na modlitwie... Po co to wszystko? Czy nie można by inaczej? Jak doszło do tego, że taki człowiek się uchował? Kto go wychowywał? I tu właśnie dochodzimy do sedna sprawy. Wychowanie otrzymał rzeczywiście głęboko religijne, przychodząc na świat w rodzinie kapłana żydowskiego. Jakaż to była rodzina! Pokazuje to sytuacja nadania imienia Janowi. Nie było wątpliwości jak powinien się nazywać - wiedziała o tym św. Elżbieta, a mąż jej Zachariasz, mimo iż kontakt między nimi od pewnego czasu był utrudniony, stał wraz z żoną dokładnie na linii woli Bożej. Stąd też intencje ich - choć budziły zdziwienie pozostałych - zupełnie się nie różniły. Takiej zgodności pośród małżonków należałoby sobie życzyć w każdej rodzinie. Wynikała ona prawdopodobnie przede wszystkim z owego zjednoczenia się z Bogiem na modlitwie, niejako nieustannego obcowania z Panem. Oto jaka jest droga do zgody, miłości, a w efekcie świętości. |