Licznik odwiedzin: 22187275
Słowo dnia
Per aspera ad astra
2021-10-17

   Jeśli nawet weźmiemy poprawkę na czasy, w których pisał Izajasz, to i tak jego słowa, zawarte w pierwszym czytaniu, brzmią po prostu okrutnie: Spodobało się Panu zmiażdżyć swojego Sługę cierpieniem. A cóż to za sadystyczna śpiewka? - można by zapytać. I rzeczywiście, nie da się tego zrozumieć bez sięgnięcia po kolejne zdania tej krótkiej wypowiedzi: Jeśli wyda swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego. Po udrękach swej duszy ujrzy światło i nim się nasyci. Można przypuszczać, że intencje Autora łatwiej pojmą kobiety. Oczywiście. No, bo jakie skojarzenia mogą się w nich budzić przy zestawieniu słów: cierpienie, potomstwo i przedłużenie dni? Czyż nie jest tu mowa o narodzinach? Pewnie, bardzo specyficzne to narodziny, ale - znając cel posłannictwa Jezusowego - nie ma wątpliwości, że chodzi tu o nowy rodzaj życia. Jego pierwotna wersja została utracona przez pierwszych rodziców. Teraz zaś chodzi o to prawdziwe, nigdy się niekończące życie wieczne. Nie można go sobie załatwić, nie da się go wygrać na loterii. Można je tylko przyjąć w darze od Tego, który - podobnie jak matka - wydaje je na świat w wielkich boleściach, wcześniej (od wieków) nosząc je w swym sercu.
   Aby zrozumieć jaki nietakt popełnili synowie Zebedeusza wobec swojego Mistrza, należałoby się cofnąć o trzy wersety w stosunku do dzisiejszej perykopy ewangelicznej. Tam Pan Jezus, zbliżając się do Jerozolimy, o swoim wydaniu w ręce arcykapłanów i uczonych w Piśmie, o swojej męczeńskiej śmierci i zmartwychwstaniu. Dla Chrystusa oczywistym było, że życie rodzi się z cierpienia, a nawet ze śmierci. I w takiej to sytuacji, gdy - jak pisze św. Marek - wszyscy, którzy szli za Nim, byli strwożeni, Jakub i Jan pozwalają sobie na prośbę, która jest ewidentnym kroczeniem na skróty: chcemy w Twojej chwale siedzieć po prawej i lewej Twej stronie... Tak się nie da. Chrystus próbuje im to wyjaśnić, mówiąc o kielichu, który należy wypić. Kiedyś to zrozumieją, a wtedy chętnie oddadzą życie za wiarę, by ich krew mogła stać się posiewem kolejnych chrześcijan. Aby w ten sposób i oni również mogli ujrzeć potomstwo i dni we przedłużyć.
   Błędem obecnych czasów jest przekonanie, że można w łatwy sposób dorobić się wielkiej fortuny. Tak może być w filmach i książkach czy grach komputerowych, a życie najczęściej miażdży ciężarami. Dlatego, jeśli mieliśmy szczęście do rodziców, którzy nas nie rozpieszczali czy wymagających nauczycieli, to trudności w życiu nie mogą być zaskoczeniem. Zresztą mniejsza
o doczesność, bo każdy wierzący wie, że dni na tym świecie są jedynie spraw-dzianem przydatności. Jeśli jesteśmy gotowi - tak jak nasz Pan - poświęcać każdego dnia swój czas w miłości dla bliźniego, gotowi raczej cierpieć niż być przyczyną cierpienia, myśleć bardziej o dobru innych niż o swoim, to za Jego przykładem w służbie umieramy dla siebie, by z Nim żyć na wieki.

Piątek
29 marca 2024
Truduum Paschalne
18:00 - Ceremonie W. Piątku

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku