Licznik odwiedzin: 23237439
Słowo dnia
Spojrzeć obiektywnie
2022-02-27

   Czasem wydaje się nam, że to potrafimy. Chrystusowa przypowieść dowodzi, że to bardzo trudne.

   Oczywiście, że to tylko przypowieść, bo dla każdego jasnym jest, że w oku nie da się tolerować nawet źdźbła, które przed chwilą jeszcze unosiło się w powietrzu, paprochu najmniejszego czy nawet drobnego pyłku. Gdy cokolwiek dostanie się pod powiekę, nie da się patrzeć tym okiem. Jeśli nie ma w pobliżu nikogo życzliwego, kto mógłby usunąć ową przeszkodę, cierpliwie czekamy aż organizm zacznie produkować łzę, by sam wypłukał oko, usuwając przeszkodę. Jest więc niemożliwym, aby w tym oku znalazła się belka. Musiałaby ona chyba zostać proporcjonalnie dopasowana do rozmiaru oka, ale i wtedy nie dałoby się, nie tylko jej nie zauważyć, ale choć przez chwilę ją tolerować.

   Pan Jezus, ukazując potrzebę zachowania prawdy obiektywnej, chce nam uświadomić, że to, co w naszym przekonaniu w ogóle nie istnieje, może być dla patrzącego z zewnątrz potworną przypadłością.

   Weźmy na przykład dziecięcą zabawę - załóżmy, że odbywa się ona w przedszkolu. Gdy dwaj chłopcy zaczynają się szarpać, zwykle wkracza między nich wychowawczyni. Można się domyślać tłumaczenia: Bo on mnie popchnął! Ale pani, obserwująca całe wydarzenie z boku, jest innego zdania: On się po prostu cofał i nie zauważył ciebie... Odpowiedź? On to specjalnie zrobił! No, jeśli było to celowe działanie, to reakcja musi być odpowiednia... Brak obiektywizmu - oto cały problem.

   Ileż to razy wydawało się, również ludziom dorosłym, że ktoś ich skrzywdził albo celowe działania sąsiada / współpracownika / szefa / małżonka itp. z góry były obliczone na awanturę. Albo wady, które posiada (ją) niechybnie doprowadzą do pogorszenia się relacji... Należy więc przeciwdziałać. Problem na tym polega, że nie ma w pobliżu przedszkolanki..., która oceniłaby sytuację obiektywnie. Jakże trudno pogodzić się z tym, że problem tkwiący we mnie, urasta w oczach innych do rangi belki, gdy nam przeszkadza drobiazg bliźniego. Jeśli nie wysilimy się na obiektywizm, nie tylko nie uda się nam doprowadzić do poprawy sytuacji, ale narazimy się reprymendę samego Pana: Obłudniku!

Sobota
20 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Kazimierz i Teresa Kossowscy oraz rodzice z obojga stron
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Jadwiga, Alfons Słomińscy oraz zmarli z obojga stron
Intencja: ++ Władysław Podleśny (z ok. 1. rocznicy śmierci) oraz siostra Leokadia

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku