Licznik odwiedzin: 23497468
Słowo dnia
Słowo Boże jak ulewa
2022-03-08

   Jakiż to przepiękny obraz, przedstawiony nam w dzisiejszym pierwszym czytaniu przez proroka Izajasza! Słowo Boże jest jak ulewa i śnieg, spadające z nieba, które... nie powracają tam, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju...

   Współczesnemu człowiekowi jedno chyba tylko przyjść może do głowy, gdy wczytuje się w myśl Izajasza: spadające na ziemię wody z czasem odparowują i wracają do chmur, by z nich znowu opaść na ziemię. Pewnie tak, ale gdy zwrócimy uwagę na fakt, że w tamtych czasach obowiązywał geocentryczny model świata, gdzie to ziemia była absolutnym centrum - jakąś tektoniczną płytą, unoszącą się na wodach dolnych. Nad nią zaś było sklepienie niebieskie, utrzymujące nad sobą wody górne, które - po otwarciu zaworów niebieskich - opadały na ziemię. Tego uczyliśmy się na lekcjach historii jeszcze w szkole podstawowej, więc pamiętamy, że wody górne i wody dolne były ze sobą połączone. To zaś by oznaczało, że opadające z góry wody przesiąkały przez ziemię i - łącząc się z wodami dolnymi - przenikały powoli ku górze, by stamtąd znów opaść na ziemię.

   Gdzie tu jednak warunek: nie wracają, dopóki nie spełnią pomyślnie swego posłannictwa? Tu należałoby nieco uruchomić wyobraźnię. Wiemy przecież, że woda to nie prosty płyn o oznaczeniu H2O. Zawiera ona przecież wiele minerałów, stąd upodobania ludzi do wód z konkretnych miejsc kraju. Tak woda ta, opadając z nieba niesie ze sobą takie właśnie bogactwo, które rośliny niejako obłupują - jak człowiek w lesie jagody - i wówczas mogą owocować. Pewnie o to chodzi Izajaszowi, aby spadające ku nam słowo Boże również oberwać z tego, co pożywne i... wzrastać. Na jagody możemy pójść po raz kolejny na to samo miejsce za kilka dni i okaże się, że pozostawione przez nas zielone owoce już dojrzały i można je teraz zerwać - choć pewnie zostaną jeszcze inne, które się znów nie nadają, dopóki nie dojrzeją. Dokładnie tak jest ze słowem Bożym: przeczesujemy kolejne rozdziały i strony Pisma Świętego i coś tam dla siebie zwykle znajdujemy, ale potem przyjdzie nam znów wrócić na te same karty i znaleźć coś, co jeszcze musiało dojrzeć - dopiero wtedy to zrozumiemy i pożywimy się, by to Słowo mogło w nas owocować i... wrócić do Nadawcy, by znów opadać na ziemię dla innych poszukiwaczy, pragnących wydawać owoce.

Czwartek
25 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Andrzej i Aniela Dymitrów oraz rodzice z obojga stron
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Bp Jan Bernard Szlaga (12. r. śm.) oraz ks. Stefan Radtke, ks. Paweł Lubiński, ks. Robert Rompa, ks. Jan Cibura i ks. Jerzy Więckowiak

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku