Licznik odwiedzin: 23529412
Słowo dnia
Wrogowie krzyża Chrystusowego
2022-03-13

   Takich słów używa św. Paweł w odniesieniu do... chrześcijan. Wynika to z kontekstu dzisiejszego drugiego czytania. Tym razem nie mówi on bowiem o wrogach, ale o postępujących jak wrogowie krzyża Chrystusowego. Ma on na myśli ludzi chrzczonych, którzy winni krzyż naszego Pana ukochać. Nie wystarczy go znosić czy tolerować. Trzeba go pokochać. A cóż to znaczy? Zwykle krzyż kojarzy się nam z cierpieniem - i słusznie. Ale św. Paweł, w tym samym Liście (rozdział wcześniej) mówi nie tylko o cierpieniu Chrystusa, ale o Jego ogołoceniu się. Jasne: tak jak nagi przyszedł nasz Pan na ten świat, tak nagi z niego schodzi - tyle że... we wstydzie i osamotnieniu. Ogołocił się, bo pozwolił, by odebrano mu to niewiele, co posiadał wraz z należną Mu godnością.

   Św. Paweł zachęca do naśladowania siebie, bo on już krzyż pokochał, wiele zrozumiał. Wszystko, co oferuje świat uznał on za śmieci - w stosunku do Chrystusowej oferty zbawienia. Gdy już poznał Chrystusa ukrzyżowanego, Ten stał się jego pasją i niczego innego już nie chciał, poza zbawianiem ludzi.

   Warto zadać sobie pytanie: Czy moją pasją jest Bóg? A może wciąż jeszcze jestem śmieciarzem - w znaczeniu kolekcjonowania śmieci tego świata? Dawniej szafa, krzesła czy stół wystarczały ludziom na kilka pokoleń. I to nie tylko z powodu solidności wykonania. Niektóre z owych staroci służą do dziś i są chlubą ich właścicieli. To była solidność! A dziś, co jest atutem przedmiotów, którymi się otaczamy? Nowość! Jak długo coś może być nowym? Jak długo ktoś może być młodym? Dlatego dziś nie naprawiamy, nie remontujemy, ale wymieniamy na nowe... Za wszelką cenę chcemy przyspawać się do ziemi - nowej i młodej. A niebo czeka...

   To dlatego ogołocony Chrystus mówił o ziarnie wrzuconym w ziemię, które musi obumrzeć, by wzrastać, owocować. Bóg czeka na nasze owoce, a my kurczowo trzymamy się materii - byle tylko niczego nie stracić... Nie nadążymy za tym Panem, który wiedzie nas do prawdziwego życia, gdy będziemy za sobą ciągnąć wypchane toboły, pełne nowości. Nie będą miały żadnego znaczenia wobec chwały, do której wejść będą mogli tylko przyjaciele krzyża Chrystusowego, za nic mający błyskotki tego świata, a spalający się w miłości.

Piątek
26 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Rodzeństwo: ks. Leon, Stanisłąw, Edmund, Jan, Siostra Natalia, szwagier Zdzisław i Jadwiga
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ EdwardSawicki (21.r. śm.) i rodzice z obojga stron

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku