Sens śmierci | 2022-04-26 |
Wspominamy dziś św. Wojciecha, patrona Polski i patrona naszej archidiecezji. Czytania wybrane na uroczystość obchodzoną ku jego czci na pierwszy rzut oka wskazywać by mogły na bezsens życia - życia Chrystusa, bo przecież w najlepszym wieku odszedł z tego świata oraz życia św. Wojciecha, który żegnając się z tym światem miał lat zaledwie 41. W obu wypadkach moglibyśmy mówić, że to za wcześnie, że jeszcze tak wiele dobrego mogliby w życiu zrobić, tak wielu ludziom pomóc, tak wielu do Ojca przyprowadzić... Gdy w ostatnich dniach tak wiele czasu poświęcamy refleksjom nt. życia i śmierci to w odniesieniu do osób, które tragicznie zginęły w katastrofie lotniczej również moglibyśmy powiedzieć, że tak wiele dobrego dokonać by jeszcze mogły, że tak wielu ludziom mogłyby pomóc, że za szybko odeszły. Nie inaczej przecież powiemy o św. Pawle, który przeczuwając bliski swój koniec mógłby być również odbierany jako człowiek nie do końca spełniony... On jednak nie ma wątpliwości: Pragnę odejść i być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze natychmiast jednak dodaje: pozostawać zaś w ciele - to bardziej dla was konieczne. Nie jest więc przywiązany do tego świata, nie chce trwać w nim za wszelką cenę. Rozumie, że poddanie się woli Bożej ma największą wartość. Przy tym nie długość życia jest dla niego najważniejsza, ale wierność. Wyraźnie nakazuje to swoim czytelnikom: Tylko sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej oraz apeluje, by trwali mocno w jednym duchu, jednym sercem walcząc wspólnie o wiarę w Ewangelię, i - bardzo istotny nakaz - w niczym nie dajecie się zastraszyć przeciwnikom. Na tym bowiem często bazują moce ciemności, wykorzystując strach przed śmiercią. Ta zaś nie jest straszna dla tych, którzy z wiarą, trwając w prawdzie i na służbie bliźnim wyrwani zostają z tego świata.
|