Licznik odwiedzin: 23245700
Słowo dnia
Trwoga nieusprawiedliwiona
2022-06-28

   Trudno oprzeć się wrażeniu, że przedstawiona w dzisiejszej Ewangelii historia jest cokolwiek infantylna. Wyobraźmy sobie oto dorosłych mężczyzn, doświadczonych rybaków, którzy, co prawda sami nie kierują łodzią, bo - jak podaje św. Mateusz - to Jezus wszedł do łodzi, a uczniowie poszli za Nim. I oto w czasie rejsu zrywa się burza na tyle gwałtowna, że aż fale zalewają łódź. To, że pogoda na Jeziorze Galilejskim potrafi zmieniać się gwałtownie (dziś mówi się, że ma charakter dynamiczny), nie było w stanie zdziwić doświadczonych rybaków, jednak potęga żywiołu i ogrom niszczycielskiej siły zilustrowane zostały właśnie reakcją doświadczonych ludzi morza: Panie, ratuj, giniemy!

   I to wydarzyło się naprawdę. Dziwić może jedynie spokój Chrystusa, który w czasie takiej nawałnicy oraz ogromnej bieganiny i krzyków na pokładzie, mógł sobie spokojnie spać... Mało tego! Zwrócił się do nich z wyrzutem: Czemu tak bojaźliwi jesteście, małej wiary? To przygana - jak policzek - wymierzona niezbyt pojętnemu uczniowi. Czym sobie na to zasłużyli? Chyba tylko jednym - to prawda, że Pan spał i jakby nie interesował się w ogóle ich problemem. Tu jednak kluczowym jest słowo jakby. Przecież doskonale wiedzieli, że On tam jest. Nie musieli wierzyć - wiedzieli. Dalej: robili, co było w ich mocy. To powinno wystarczyć. Robić swoje z maksymalnym wysiłkiem, pod okiem nawet jakby śpiącego Boga, to nie powinno budzić trwogi! To istotnie świadczy o małej wierze... 

Sobota
20 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Kazimierz i Teresa Kossowscy oraz rodzice z obojga stron
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Jadwiga, Alfons Słomińscy oraz zmarli z obojga stron
Intencja: ++ Władysław Podleśny (z ok. 1. rocznicy śmierci) oraz siostra Leokadia

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku