Jarzmo Chrystusowe | 2022-07-14 |
Język obrazów, stosowany przez proroków, jest prosty, choć znaczenie ich głęboko ukryte. Choćby wspomnienie gładkości dróg, po których porusza się sprawiedliwy. Z pierwszej części tego zdania mogłoby wynikać, że ten stan jest zasługą samego sprawiedliwego, ale już po przecinku objawia się doprecyzowanie: Ty równasz prawą drogę sprawiedliwego. Doświadczenie - zwłaszcza człowieka dojrzałego - podpowiada, że łatwiej jest kroczyć prostą drogą: bez zakrętów i wzniesień. Wiemy jednak, ile kosztują takie prace. Trzeba ścinać wzniesienia, zasypywać doliny albo i wiadukty przerzucać nad dolinami. Można by powiedzieć, że dla samej ziemi są to zabiegi bolesne. I pewnie o to skojarzenie chodzi - zwłaszcza gdy spojrzymy na jedno z kolejnych zdań: gdy Twe sądy jawią się na ziemi, mieszkańcy świata uczą się sprawiedliwości. To przecież cała nauka z poprzednich dni, gdy w liturgii przyzywaliśmy wypowiedzi proroków, ostrzegających przed karą Bożą dla nieposłusznych. Działania, podejmowane w oparciu o ludzką tylko roztropność, nie przynoszą efektów. Prorok Izajasz pięknie obrazuje nam to przywołaniem porodu, kosztującego wiele bólu, wysiłku, stresu i niepewności, a jak się to kończy? Odpowiada: ducha zbawczego nie wydaliśmy ziemi i nie przybyło mieszkańców na świecie. Owocne może być jedynie współdziałanie z Bogiem, bo dla Niego nic nie jest problemem. On sprawić potrafi, że nawet ożyją umarli, zmartwychwstaną ich trupy, obudzą się i krzykną z radości spoczywający w prochu. Jakże więc nie biec ku Chrystusowi, który pokrzepia przychodzących do Niego. Jest jednak warunek: należy zgodzić się na obciążenie Jego jarzmem i przyjąć brzemię. Ale to się opłaca. |