Ciekawa rzecz: przejmujemy się alertami pogodowymi, ale nie chcemy słuchać ostrzeżeń o końcu świata. Dlatego wielu milczy na ten temat, bo nie chce się narażać... tak dobrze bawiącym się ludziom. Zabawa nie może trwać wiecznie - choćby dlatego, że droga do wieczności wiedzie przez bramę śmierci. Kto by jednak chciał się nią przejmować? Nie czas na to...

   Autor Księgi Mądrości przekonuje, że tak ważne wydarzenie, jakim było wyjście z niewoli egipskiej, poprzedzone było wcześniejszą zapowiedzią, aby ojcowie nabrali otuchy wiedząc niechybnie, jakim przysięgom zawierzyli. Pan Jezus, gdy mówi o konieczności trwania w gotowości na dzień ostateczny, dodaje wpierw: Nie bój się, mała trzódko. Dopiero potem dodaje, że należy sprzedać mienie i dać jałmużnę, bo gdzie skarb twój, tam serce twoje. Nie czekając na Wszystkich Świętych pytajmy już dziś: Gdzie jest mój skarb? oraz Czy jestem gotów na spotkanie ze swoim Panem?