Licznik odwiedzin: 22165100
Słowo dnia
Uboga wdowa
2010-11-22

Sprawy materialne z duchowymi przeplatają się na tym świecie. Na ich styku powstawać mogą wielkie dzieła ku chwale Bożej, ale też potężne afery, czy też kosztowne przedsięwzięcia służące umocnieniu zła. Inspiracją do tych pierwszych jest często postawa pobożności i autentycznego oddania siebie i wszystkiego, co się posiada, Panu Bogu. Niekiedy do działań tych prowokuje jakieś nagłe, głębokie nawrócenie, nakazujące wyzbyć się dosłownie wszystkiego - jak w wypadku św. Franciszka z Asyżu. Bywa też tak - jak w wypadku ubogiej wdowy z dzisiejszej Ewangelii - że to właśnie doświadczenie ubóstwa tak staje się dotkliwe, iż niemal nie do zniesienia, potężne jak boleść w chorobie trudnej do zniesienia. Można wówczas albo pokornie jej się poddać, w wielkim zawierzeniu przyjmując ją w imię Boże, albo odważyć się na walkę z Panem Bogiem, w bezsilności ograniczając się jedynie do przekleństw i złorzeczeń.

Uboga wdowa wybrała pierwsze, doskonalsze rozwiązanie. Ubóstwo jej było dotkliwe jak nieubłagana, bolesna choroba - stąd było jej wszystko jedno. Pan Jezus mówił, że „ze swego niedostatku" wrzuciła „wszystko, co miała na swe utrzymanie". Krótko mówiąc to, co miała na przedłużenie życia swego, na utrzymanie się przy życiu, oddała Panu Bogu. To znaczy, że życie swoje Bogu oddała. Być może czyn ten byłby jeszcze więcej wart, gdyby nie był dokonany w akcie desperacji. Skoro jednak zasłużył na zauważenie i pochwałę samego Chrystusa, jest też pewnego rodzaju sygnałem do zastanowienia się w czym lub kim my tak naprawdę pokładamy nadzieję.

 

Czwartek
28 marca 2024
Truduum Paschalne
18:00 - Msza św.
Intencja: + Regina Bieniaś (greg. 30.)
Intencja: O Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Najświętszej dla chrześnicy Tereni (z okazji urodzin), dla jej męża i całej rodziny

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku