Licznik odwiedzin: 23074258
Słowo dnia
Dylemat
2022-10-04

   Któż z nas nie przeżywał podobnego dylematu, zwłaszcza gdy przyszło mu w pojedynkę podejmować gości i podjąć konwersację z przybyłym, czy też - zgodnie z polską mądrością ludową Gość w dom, Bóg w dom - zająć się przygotowaniem posiłku dla niego i to w myśl zasady zastaw się, a postaw się. Siostry jednak były dwie. Maria uznała, że towarzyszenie ważniejsze jest od poczęstunku, Marta natomiast uznała, że należy się odnieść do dawnych wzorców gościnności (jak chociażby u Abrahama) i zajęła się przyrządzaniem posiłku. Bez gazu, elektryczności i promieni mikrofalowych - to musiało trwać... I wszystko na jej głowie. Jesteśmy w stanie zrozumieć jej irytację, wyrażoną w pretensjach do Mistrza. Przecież nie miała w zakresie obowiązków wyłącznie prac fizycznych. Też chętnie zajęłaby się słuchaniem - tym bardziej, że warto było... W zasadzie też to czyniła, bo kuchnie w tamtych czasach bardziej przypominały dzisiejsze aneksy kuchenne. Siłą rzeczy więc słuchała. Wkrótce zresztą miało się okazać jak uważnie - wykorzystując kobiecą podzielność uwagi. Gdy bowiem umarł Łazarz, ich brat, to właśnie Marta wybiegła naprzeciw Chrystusowi i poniekąd wymusiła na Nim Cud wskrzeszenia. Poprzedzony on został rodzajem egzaminu, jakiemu poddał ją Mistrz. Okazało się, że wszystkie kwestie przez Niego poruszone, rozstrzygała rzeczowo.

   Tymczasem przez lata Martę stawiano pod pręgierzem: nie obrała najlepszej cząstki. A Pan Jezus nie zganił jej. Owszem, pochwalił troskę o wiele, ale uwagę zwrócił na Marię, która najlepszą cząstkę obrała. A cóż mi po takiej najlepszej cząstce, skoro tego paliwa wystarczyło jedynie na błogie życie, a już chwila doświadczenia pogrążyła ją w rozpaczy? Przyjąć postawę Marii - to byłoby łatwiejsze. Zwłaszcza gdy chodzi o efekt końcowy... 

Środa
17 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: + Bolesława (1. r. śm.)
18:00 - Msza św.
Intencja: W intencjach nowennowych

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku