...tak Pan chciał zgromadzić swoje dzieci - mieszkańców Jeruzalem, ale nie chcieli... Ta przekorna natura w człowieku obecna jest od zawsze, dlatego i św. Paweł doradzał Tymoteuszowi: nastawaj w porę, nie w porę, w razie potrzeby wykaż błąd... Bo właśnie dla owych przekornych głoszenie słowa Bożego zawsze będzie nie w porę... A głosić trzeba. Takie przecież zadanie otrzymaliśmy od Ojca. Łatwiej to jednak powiedzieć niż wykonać...

   Dlatego św. Paweł w dzisiejszym czytaniu podpowiada, aby przystąpić do realizacji tego zadania nie bez przygotowania. Jego rady dziś pewnie są jeszcze ważniejsze niż przed wiekami. Z powodu bowiem nadmiaru słów we współczesnym świecie, rozsiewanych w przeróżnych mediach, samo słowo straciło na wartości. Dlatego ozdabia się je kolorowymi obrazami, puszcza na tle rozrywkowej muzyki - aby zadziałało. Św. Paweł jednak radzi odnaleźć wartość słów w tym, co winny wyrażać: prawdzie i sprawiedliwości, z konieczną gotowością głoszenia dobrej nowiny. Tylko taki przekaz, wzmocniony błogosławieństwem z nieba, jest w stanie porywać dla Chrystusa. To bardzo ważne - zwłaszcza w trwającym Tygodniu Misyjnym.