Potrzeba pokory i bezinteres | 2022-10-31 |
Święty Paweł przeszedł dzięki łasce Bożej swoją metamorfozę i doskonale wiedział, co zawdzięcza Bogu, jak cenne są nauki Jezusa Chrystusa i przykład Jego życia. Poznał jak wiele zniszczyć może upór i chęć realizowania własnych planów. Dlatego pewnie w dzisiejszym pierwszym czytaniu ukazuje się nam on jako cierpliwy ojciec, człowiek doświadczony, który na własnej skórze doświadczył, że warto trochę się uniżyć, Bogu się poddać i działać we wspólnocie. Zauważmy, że dzisiejsze czytanie jest jakby rodzicielskim wołaniem do dzieci, zaklinaniem ich na wszystkie świętości, aby się nie kłóciły: Jeśli jest jakieś napomnienie w Chrystusie, jeśli jakaś moc przekonująca Miłości, jeśli jakiś udział w Duchu, jeśli jakieś serdeczne współczucie, dopełnijcie mojej radości przez to, że będziecie mieli te same dążenia: tę samą miłość i wspólnego ducha... Uwzględnijmy dodatkowo, że list ten pisze on z więzienia, co potęguje niejako dramatyzm wołania. My również uwierzmy św. Pawłowi i starajmy się w gronie dzieci Bożych szukać tego, co służy jedności. Nie bójmy się tracić siebie, rezygnować czasem z uporczywego przekonania - jeśli dla dobra wspólnoty potrzebne jest uczynienie kroku wstecz. Tym bardziej, że i Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii w tym samym duchu przemawia. |