Nie wyście Mnie wybrali... | 2023-03-04 |
Słowa dotyczące Bożego wybrania kojarzymy zwykle z młodością - z tym czasem, który przy braku życiowego doświadczenia obciążony jest świadomością często nieodwracalnych konsekwencji dokonywanych wyborów. Ta wypowiedź Pana Jezusa z pewnością jednak nie ogranicza się jedynie do młodszych kategorii wiekowych - może zwłaszcza ku starszym kieruje je Pan Jezus by przypomnieć, że Boże wybranie jest tajemnicą miłości Najwyższego i jest ono jak najbardziej celowe: po to dostąpiliśmy tego zaszczytu, aby odczuwać satysfakcję z pełnienia choćby i małej misji, ale dla jakże wielkiego Pana. Gdyby chodziło wyłącznie o satysfakcję, byłaby to jedynie zabawa. Pan Bóg tymczasem traktuje nas bardzo poważnie - zbyt poważnie, by godzić się na same tylko zabawy. W Bożym planie spośród miliardów ludzi nikt nie jest zbędny, każdy znajduje angaż w tym dziele. Biorąc pod uwagę szczupłość poletka, za które z woli Bożej odpowiadamy i krótkość życia, to znaczy czasu, w którym mamy swoje zadanie wykonać, powinno nas przerażać Chrystusowe zobowiązanie: aby owoc wasz trwał. Tu już nie chodzi o zwykłą pracę, nie chodzi tu wyłącznie o jakieś - nawet sensowne - zajęcie, ale o coś pomnikowego, o trwałość efektów naszych dobrych działań. Wybrani, posłani, zobowiązani... Jaki będzie wynik tego masowego biegu? |