To nie mecz piłkarski | 2024-06-01 |
Oczywiście, bo tam nawet gdy drużyna przegra, nic się nie kończy. Będzie następny mecz, kolejny sezon i następne szanse. Człowiek ma tylko jedno życie i powinien je jak najlepiej zagospodarować. Po prostu musi dbać o stan swego ducha, kontrolować wciąż czystość intencji i działać jak najusilniej dla własnego zbawienia. Jest to proste odniesienie do najważniejszego przykazania: Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich, a bliźniego swego, jak siebie samego. I tak właśnie należy rozpoczynać: od siebie. Troszczyć się najpierw o własne zbawienie, a potem, uporządkowanym duchem innych zachęcać do wejścia na tę drogę. Nie jest to takie proste i właśnie dlatego św. Juda, apostoł łagodny, wspomina dziś o konieczności budowania samych siebie na fundamencie najświętszej wiary. Każe też zdobywać innych dla Chrystusa uwzględniając ludzkie słabości, dlatego ku jednym nakazuje zwracać się z litością - to znaczy tym, którzy mają wątpliwości. Jest jednak jeszcze inna grupa: to ci, dla których trzeba mieć litość z obawą. Nie tylko z obawą. To niewiarygodne, ale łagodny Juda doradza, by dla nich mieć w nienawiści nawet chiton zbrukany przez ciało. Prawdopodobnie chodzi o ludzi, którzy kierują się wyłącznie własnym rozumem i wątpliwości do siebie nie dopuszczają. Szkoda, bo te właśnie mobilizują do poszukiwań, a te mogą się zakończyć sukcesem. Gdy jednak ktoś przykrywa wątpliwości własną butą, to istotnie zasługuje jedynie na litość z obawą. |