Dziś w całej Polsce wspominamy 108 męczenników okresu II wojny światowej. W naszej archidiecezji są to księża: Marian Górecki, Bronisław Komorowski, Władysław Miegoń, Franciszek Rogaczewski oraz siostra Alicja Kotowska. Nie ma wątpliwości, że powodem śmierci tych osób była ich ścisła więź z Panem Bogiem oraz działania, które z tej łączności wynikały.  

   Dzisiejsze pierwsze czytanie przypomina nam historię Eliasza, żyjącego podczas prześladowań wywołanych przez królową Jezabel. Z prześladowań owych jedynie on ocalał, stąd konfrontacja tegoż męża Bożego z czterystu pięćdziesięcioma prorokami Baala miała charakter ostateczny: mógł zostać ostatnią ofiarą tego terroru. Stało się jednak inaczej - spektakularne doświadczenie, na które zgodziły się obie strony, pokazało Boga wielkiej mocy, który przy pomocy jednego, słabego narzędzia jest w stanie - jeśli chce - objawić swoją wielkość.

   Jego wielkość objawia się nie tylko nadzwyczajnymi interwencjami w potrzebie, ale również siłą do zniesienia cierpienia w tych, którzy naprawdę Go kochają. Gdy okaże się, że tak mocno zapatrzeni są w Jego oblicze, że są gotowi życie swoje oddać dla Niego, zyskują życie wieczne, a świadectwo ich wierności umacnia innych.