Licznik odwiedzin: 23039064
Słowo dnia
Kozioł ofiarny
ks. Łukasz
2011-04-17

Co się stało z ludźmi, od Niedzieli Palmowej do Wielkiego Piątku, że krzykiem domagali się śmierci Chrystusa? Dlaczego tak łatwo dali zmanipulować się starszyźnie żydowskiej i całkowicie odwrócili się od Pana Jezusa? Być może dlatego, że w postaci zalanego krwią po biczowaniu Człowieka zobaczyli kogoś słabego, po ludzku przegranego, czytaj: gorszego od siebie... I zaczęło się! Dał o sobie znać pewien psychologiczny mechanizm „kozła ofiarnego", na którym mogli bezkarnie wyładować swoje frustracje i gniew.
   Ile dzisiaj między nami „kozłów ofiarnych"...uczynionych przez nas! Już w szkole wskazać można dzieci przez rówieśników traktowane inaczej, gorzej od pozostałych. Znane jest zjawisko tak zwanej „fali" w szkołach, wojsku, miejscach pracy. Obserwujemy jak media nieraz miesiącami szkalują dobrych ludzi, autorytety, z powodu lekkomyślnych, nieprawdziwych oskarżeń. Czasem nawet w naszych rodzinach wszyscy zgodnie robią na złość jednej osobie, obwołując ją przyczyną wszelkich niepowodzeń całego „rodu".
   Skąd w nas - ludziach tendencje do takiego postępowania? Co sprawia, że tak chętnie robimy z drugiego człowieka „kozła ofiarnego"?
   Przypomnijmy, skąd wzięło się to określenie. W Starym Testamencie najwyższy kapłan podczas Dnia Pojednania brał dwa kozły: jednego z nich zabijał dla Pana jako ofiarę przebłagalną, na drugiego zaś kładł ręce, "przerzucając" w ten sposób na niego grzechy wszystkich Izraelitów. Drugi z kozłów wypędzany był na pustynię "dla Azazela", aby tam zginął wraz z grzechami.
   Właśnie ta możliwość, pokusa „przeniesienia" naszych grzechów i wad na drugiego człowieka sprawia, że tak chętnie szukamy wokół siebie, przysłowiowych kozłów ofiarnych. Na czym to dokładnie polega? Na tym, że kiedy naśmiewamy się z wad i niedoskonałości drugiego człowieka, sami czujemy się przez to doskonalsi, lepsi. Kiedy publicznie, w towarzystwie innych ludzi wytykamy komuś jego grzechy, to sami czujemy się wtedy mniej grzeszni. Ludzi być może, na krótką metę, można takim postępowaniem oszukać, ale Boga... nie! 

Wtorek
16 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Marek Bebłociński (20. r. śm.) i rodzice z obojga stron
18:00 - Msza św.
Intencja: Za żyjących i zmarłych członków Żywego Różańca

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku