Bóg tobie - ty bliźniemu kd. Diakon Mariusz | 2011-09-18 |
Z upoważnienia Boga, Kościół chce dać to, czego żaden człowiek własną pracą zarobić sobie nie może: niebo na wieki! Właśnie to niebo jest przywołane w dzisiejszej Ewangelii. Pan Jezus wcale nie chce w dzisiejszej Ewangelii podawać praw społecznych dla świata pracy. Chciał tylko wyjaśnić prawdę zasadniczą: prawdę naszego powołania. Problemu życia nie można rozwiązać poza Bogiem, wbrew czy przeciwko Bogu, tylko z Bogiem. Jeżeli Bóg cię woła dziś, trzeba iść, bo jutro do ciebie nie należy, nie wiesz co cię jutro czeka. Ale jest niebezpieczeństwo: jesteś wolny! Gdy Bóg dziś woła, możesz powiedzieć Jemu: „Zaczekaj Panie! Ja się jeszcze trochę pobawię"! Taki język, mówiąc delikatnie, jest brakiem wszelkiej delikatności wobec Boga. Bóg woła, idź do winnicy z zapałem i z radością. Zawołał cię najlepszy pracodawca!
W kościele św. Krzyża w Warszawie miały odbyć się rekolekcje. Z tej okazji wydrukowano i rozdawano obrazki. Każdy mógł tam czytać te słowa: „Pamiętaj, masz tylko jednego Boga, jedną duszę, jedno życie. Jeżeli jednego Boga obrazisz, nie znajdziesz pomocy u drugiego. Jeżeli jedną duszę utracisz, nie będziesz miał drugiej, którą byś mógł zbawić. Jeżeli jedno życie zmarnujesz, nie będziesz miał drugiego, aby zło naprawić. Jeden Bóg, jedna dusza... |