Uczta Boga | 2011-10-09 |
Prorok Izajasz, którego dzieli od nas dystans ponad dwudziestu siedmiu wieków, najlepiej jak potrafił opisał wspaniałą ucztę, przygotowaną przez Pana Zastępów dla wszystkich narodów. Łatwo ocenić, że zdecydowanie mniej profetyzmu zawarł on w samym opisie uczty niż w jej przeznaczeniu. O ile bowiem zapowiedź "najpożywniejszego mięsa" i "najwyborniejszych win" mogła wywoływać obrazy rozkosznego ucztowania w umysłach ludzi współczesnych Izajaszowi, to my - ludzie XXI wieku - mamy już zupełnie inne wyobrażenie o ucztowaniu. Asortyment potraw wymienionych przez proroka zdecydowanie nie wyczerpuje naszej wyobraźni, a i ta okazać się może za lat kilkadziesiąt... niedorozwinięta. Świadczy to jedynie o nieustannym rozwoju ludzkiej wyobraźni, a co za tym idzie również jego możliwości. Niezależnie jednak od tego jak dalece rozbudowywaliśmy menu i dokładalibyśmy atrakcji na wymarzoną ucztę i tak będzie się to miało nijak do rzeczywistości przygotowanej dla wybranych w wieczności. |