Licznik odwiedzin: 23529918
Słowo dnia
Przykład i wzór
2011-10-28

Chrześcijanin, człowiek ochrzczony, a więc należący do Chrystusa, winien pod każdym względem wzorować się na sposobie Jego myślenia i postępowania. Dzisiejsza Ewangelia mówi nam o Chrystusie, który przed podjęciem bardzo ważnej decyzji „całą noc spędził na rozmowie z Bogiem". Cóż za przykład! Przecież, sam będąc Bogiem, nie musiałby - teoretycznie - o nic prosić Ojca ani niczego z Nim uzgadniać. Owszem, gdybyśmy rozpatrywali to w kategoriach nakazu i posłuszeństwa, ale między Nimi dominuje przecież zdecydowanie inna relacja - to relacja miłości. W niej zaś zawsze będzie brakowało spotkań, rozmów, kontaktów. I choćby nawet brakowało obiektywnych argumentów uzasadniających potrzebę spotkania, to pozostanie owa subiektywna konieczność - tęsknota. Każdy, kto kiedykolwiek kochał, wie doskonale, że nie sposób od niej się uwolnić. Przebywanie zaś z sobą prowadzi z czasem do nakładania się na siebie obrazów oczekiwań, marzeń, planów i wyobrażeń do tego stopnia iż z czasem zacierają się różnice, a powstaje doskonała jedność. Tak, to w wypadku ludzi ogarniętych miłością. Boskie Osoby zaś nie muszą niczego uzgadniać, bo są jednością. Aby jednak wyakcentować potrzebę bliskości i pozostawić wzór postępowania w trudnych przypadkach, wymagających odpowiedzialnych decyzji, wielekroć Pan Jezus uciekał się do wielogodzinnych spotkań z Ojcem niebieskim.

Po jednym z takich spotkań dokonał wyboru dwunastu najbliższych współpracowników. Dlaczego znaleźli się tam akurat tacy? Czym się oni wyróżniali? Czy wyrastali ponad przeciętność? Z pewnością nie. Mało tego - bez trudu można by wskazać na dość wstydliwe przykłady zachowań i wzajemnych relacji, które wcale nie świadczą o ich wielkoduszności i nieskazitelnych charakterach... Dlaczego więc ci? Samo przebywanie w bliskości Pana zdecydowanie ich odmieniło. Po przyjęciu darów Ducha Świętego stali się już zupełnie innymi ludźmi, ale pracowali na to, współpracowali z Bożą łaską do tego stopnia, że w większości osiągnęli chwałę męczeństwa.

Patronowie dnia dzisiejszego, o których w gruncie rzeczy tak niewiele wiemy, ostatecznie wykazali się: jeden gorliwością, drugi zaś spojrzeniem pełnym miłosierdzia w działaniu. To chyba coś, czego brakuje nam zawsze, niezależnie od stopnia wewnętrznej doskonałości. Pracujmy nad tym i prośmy o wsparcie dobrego Boga.

Piątek
26 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Rodzeństwo: ks. Leon, Stanisłąw, Edmund, Jan, Siostra Natalia, szwagier Zdzisław i Jadwiga
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ EdwardSawicki (21.r. śm.) i rodzice z obojga stron

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku