Dobro drugiego kierowane przez miłość ks. Diakon Michał | 2012-02-12 |
Są wśród nas osoby, które najlepiej potrafią i pragną zabiegać o własne dobro. Niestety, kiedy chodzi o dobro drugiego człowieka, którego spotykamy na własnej drodze, to z tym bywa już trudniej. Często bowiem mimo naszych możliwości, które posiadamy, nie wyciągamy ręki (dlaczego?) tak jak to czynił JEZUS, aby pomóc „TRĘDOWATEMU". Niestety często w nas odzywa się wielki wróg każdego człowieka, każdego ucznia CHRYSTUSA... Wróg, którym jest egoizm. Dlatego czasem trudno jest nam wyrwać się z obojętności i wzbudzić w sobie uczucie żalu skierowane do POTRZEBUJĄCEGO. Ewangelista Marek zapisał, że Jezusa ogarnęła litość, kiedy zobaczył trędowatego, kiedy zobaczył BLIŹNIEGO w POTRZEBIE. Owa litość wypływa z MIŁOŚCI, którą Chrystus kieruje do każdego człowieka. MIŁOŚCI, która powinna być w każdym z nasz gdyż jesteśmy uczniami Miłosiernego Boga. To właśnie dzięki miłości Chrystus uczynił kolejny cud, cud dla dobra drugiego człowieka. |