Licznik odwiedzin: 23177512
Słowo dnia
Odwaga bogactwa
2011-02-28

Oh! Tej odwagi z pewnością nikomu nie brakuje. Któż nie chciałby wykazać się tego rodzaju heroizmem? Któż byłby w stanie odmówić takiej ofiary? Bogatym... owszem - mogę być. Proszę! Już! ... bez zastanowienia.

Jasne! Bo i nad czym się tu zastanawiać? Mając pieniądze można by urządzać ten świat inaczej - jakoś tak po swojemu, sprawiedliwie... no, właśnie - po Bożemu. Pan Bóg z pewnością nic nie miałby przeciwko temu. Z pewnością błogosławiłby takim działaniom...

Czyżby? Do Pana przecież należy ziemia, świat cały i jego mieszkańcy. Gdyby więc od tego zależeć miało dobro innych ludzi, zwłaszcza tych biednych i uciemiężonych, czyż On - jako Właściciel i Dysponent dóbr wszelkich - nie zdołałby rozpoznać serc miłością rozpalonych, spragnionych rozlewania szczęścia na najbardziej nieszczęśliwych? Zanim modlitwa zdołałaby nas znużyć, a nogi znów niosłyby nas do domu, Pan Bóg bezbłędnie rozpoznałby numer kolektury i wszechmocą swoją sprawiłby, aby zaniesione tam przed chwilą numery cudownie wypadłyby z maszyny losującej przy najbliższym losowaniu, a z nas uczyniłby „męczenników wielkiej kumulacji". Nic prostszego. Większych cudów dokonywał Pan Jezus. Ale! Rzeczywiście - poza sytuacją, gdy posłał Piotra z konkretną instrukcją jak ma wydobyć z ryby statera i... natychmiast pozbyć się go płacąc podatek za siebie i za Niego, brak jest relacji o uszczęśliwieniu kogokolwiek pieniędzmi.

Prawdopodobnie zbyt mało znamy siebie. Gdyby w Niemczech lat dwudziestych ubiegłego wieku przepowiedzieć wielu młodym ludziom jakimi czynami zhańbią swoje człowieczeństwo - nie uwierzyliby. Co, proszę? Że nie ma to związku z tematem? Tylko pozornie. Do czegoż ich doprowadziło pragnienie przemiany świata! (Bo przecież w to wierzyli.) Stopniowo, małymi krokami zaczęli akceptować to, co wcześniej prawdopodobnie mogło ich co najmniej drażnić. Jednak cel odpowiednio naświetlony, uargumentowany w połączeniu z presją zewnętrzną doprowadził ich do wielokrotnych, niewyobrażalnych zbrodni.

Bogactwo takim nie czyni? Pozbierajmy informacje o niektórych hydraulikach, budowlańcach czy taksówkarzach, którzy na skutek przemian ustrojowych stali się poważnymi biznesmenami... Dawni koledzy zupełnie ich nie poznają. A pewnie też chcieli dobrze... Pieniądz jest w stanie zdegradować człowieka i dlatego Pan Jezus ostrzega, że jego dysponenci mogą nie zmieścić się w szeregach biegaczy ku szczęściu wiecznemu. Chyba, że okażą się odporni na jego toksyny. Jak to sprawdzić? Testerów nie mamy. Pozostaje ryzyko o strasznych konsekwencjach. Pragnienie bogactwa odwagą to więc jest czy głupotą?

Piątek
19 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: Z podziękowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o błogosławieństwo Boże i opiekę Matki Najświętszej w dalszym życiu dla Dominiki i Łukasza - z okazji roczn. ślubu
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ Teresa Richert, Lidia Makowska, bracia: Zygmunt, Roman, O. Marceli i rodzice z obojga stron oraz szwagrowie

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku