Zbawienie przyszło przez krzyż - czyli Droga Krzyżowa dla dzieci Anna Maszke | 2019-03-31 |
Przecież piątek popołudniu to już zawsze jest taki luz, trochę bez obowiązków, a tu jeszcze Droga Krzyżowa. - A ile to trwa? - Pół godziny. - A czy to tyle, co Msza? - Nie - krócej... itd.. - Ale mamo po co???? No właśnie - Drodzy Rodzice - po co w dzisiejszych czasach prowadzić dzieci na Drogę Krzyżową??? Bo jest taki Ktoś, kto Ciebie, dziecko, ukochał najbardziej na świecie. Bo jest taki Ktoś, kto naprawił moje i twoje błędy. Bo krzyż to taki znak Miłości... On pójdzie tą Drogą Krzyżową sam również dzisiaj. Nie obrazi się, nie wypiszę Cię ze swojej grupy, ale bardzo by chciał żebyś Ty też tam był... Bo to jest ważne dla Ciebie... No właśnie, dziecko... dla Ciebie! Drogi Rodzicu, chcesz PEŁNI ŻYCIA dla swojego dziecka? To prowadź je lub motywuj, żeby poszło w piątek na Drogę Krzyżową dla dzieci. Dzieci są ważne, mądre i bardzo dużo rozumieją... Mój mąż twierdzi, że każde dziecko studiuje psychologię na własnych rodzicach. I coś w tym jest. Możemy sto razy powtarzać żeby się zmieniły - szybko się na to uodparniają, ale naszym zadaniem jest pokazanie im drogi przemiany. I tu z pomocą, nam chrześcijanom, przychodzi Droga Krzyżowa, - świadome branie swoich ma-łych krzyży, upadków, którym dzieci tak szybko starają się zaprzeczyć. To pomoc, wsparcie i obecność Maryi. Droga rozwoju, droga upadków, droga do PEŁNI ŻYCIA.
- MAMO, PAMIĘTASZ? DZISIAJ JEST DROGA KRZYŻOWA ... IDZIEMY ... BO SIĘ SPÓŹNIMY :))) Jezu Chryste, powierzam Ci moje dzieci i wszystkie dzieci naszej parafii, prowadź i wspieraj je na ich drodze i doprowadź do ... PEŁNI ŻYCIA. Amen. |