W 1245 roku Chrystus, objawiając się św. Juliannie, przeoryszy klasztoru augustianek w Mont Cornillon w pobliżu Liege, zażądał ustanowienia osobnego święta ku czci Najświętszej Eucharystii. Pan Jezus wyznaczył sobie nawet dzień tej uroczystości: czwartek po Niedzieli Trójcy Świętej. Tamtejszy biskup, Robert, po zbadaniu objawień wypełnił życzenie Chrystusowe i w roku 1246 zorganizował pierwszą procesję eucharystyczną. Jednakże tego samego roku biskup zmarł, co uznano za znak od Boga. Odstąpiono więc od ustanowionego święta, a Juliannę karnie przeniesiono do innego klasztoru na prowincji. Interwencja Jakuba, archidiakona katedry w Liege, u kardynała Hugo z Saint - Cher spowodowała przywrócenie święta. Jeśli mowa o odczytywaniu znaków, to wkrótce potem wspomniany Jakub wkrótce został patriarchą Jerozolimy, a następnie papieżem. Jako Urban IV w 1264 roku wprowadził do Rzymu uroczystość Bożego Ciała.

   Po jego śmierci święto to zaczęło zanikać, ale papież Klemens V w roku 1314 odnowił to święto, a Jan XXII (+ 1334) zatwierdził je na cały Kościół.

   Od XV wieku przyjął się w Niemczech zwyczaj procesji do czterech ołtarzy. W tym też czasie stopniowo wprowadzano triumfalne procesje z orkiestrami, barwnymi strojami, dekoracją domów itd..   Niestety, sytuacja w której aktualnie się znaleźliśmy, zostawia nam bardzo ograniczone pole do powtórzenia tego, do czego już zdołaliśmy się przyzwyczaić od dzieciństwa. Dlatego w tym roku, bardzo skromnie oprowadzać będziemy Pana Jezusa w procesji - jedynie wokół kościoła, ale za to po każdej Mszy św. Będą również procesje eucharystyczne we wszystkie dni oktawy Bożego Ciała - do czwartku włącznie. Tym bardziej prosimy o aktywne włączenie się jak największej liczby wiernych w każdą z procesji.