Mamy wreszcie wentylatory | 2014-08-10 |
To, że od dawna były one potrzebne, nie ulega wątpliwości, ale na to, że już są zamontowane złożył się wysiłek kilku osób: pana, który do nas je sprowadził, innego znów, który wymontował delikatnie witraże pod pułapem kościoła oraz powiększył okienne otwory, by zmieścić się tam mogły owe urządzenia. Wczoraj natomiast dwaj panowie większość dnia zajmowali się wprowadzaniem przewodów elektrycznych na dach istniejącym (dzięki Bogu) kanałem wentylacyjnym oraz zamontowaniem wentylatorów w przygotowanym miejscu. Elektryk zaś wszystko podłączył i dzięki temu możemy efektywnie wentylować kościół. Czynić to można jednak tylko między Mszami, bo twarzyszący temu hałas uniemożliwia udział w nabożeństwie. |