Zapowiadaliśmy, że tegoroczne ofiary kolędowe przeznaczone będą na spłatę dodatkowych okien, które - dzięki Bogu - udało się zamontować jeszcze przed zimą. Być może właśnie dlatego wysokość tegorocznych ofiar znacznie wzrosła w stosunku do roku ubiegłego (30 770 zł) i wyniosła 36 320 zł. To następny powód do radości, bo biorąc pod uwagę, że kolekty inwestycyjne z października, listopada i grudnia w połączeniu z ofiarami z wypominków i kilkoma pojedynczymi wpłatami celowymi złożyły się na kwotę blisko 33 tys. zł. Oznacza to, że łącznie uzbierano blisko 70 tys. zł, a do całkowitej spłaty inwestycji zostanie nam nieco ponad 18 tys. zł. Nic dziwnego, że wielu parafian zauważyło poprawę komfortu termicznego w naszej świątyni. Dlatego niezmiernie wdzięczni jesteśmy Panu Bogu za człowieka, który zechciał pokryć połowę kosztów związanych z tym przedsięwzięciem.

    O czym rozmawiano podczas spotkań kolędowych? W zasadzie nie było jakichś trudnych tematów - były to bardzo życzliwe i miłe rozmowy. W większości pytano o stan zaawansowania budowy Katolickiego Centrum Kultury oraz o przewidywany termin jej zakończenia. Interesowano się też zakresem działań przewidzianych w nowym Centrum. Wiele pytań dotyczyło też Portu dla Rodziny, funkcjonującego już od ponad roku przy ul. Łowickiej 44. Za jego działanie odpowiada Stowarzyszenie KACK i okazuje się, że bardzo wiele osób (nie tylko z naszej parafii) korzysta tam z bezpłatnych porad psychologa, pedagoga, prawnika czy specjalisty w zakresie finansów. Przy okazji udało się zachęcić kilka osób do skorzystania z dostępnych tam konsultacji.

    W dwóch wypadkach postulowano zmianę godziny sprawowania porannej Eucharystii w dni powszednie i to w jednym wypadku powrót do godz. 8.00, w drugim zaś przesunięcie jej na godz. 7.00.   Pojawił się postulat zamknięcia przypodłogowych wlotów powietrza w kościele, bo - zwłaszcza podczas wiatrów - wyraźnie czuć jego podmuchy na nogach. Z tym już częściowo sobie poradzono. Zamknięto bowiem większość tych otworów. Nie możemy zamknąć wszystkich ze względu na całkowite uszczelnienie okien. Natychmiast mielibyśmy do czynienia z wykwitami pleśni w narożnikach ścian - przed czym ostrzegali nas monterzy wspomnianych okien. Trzeba jeszcze będzie zakupić osłony na czynne otwory napowietrzające, by chłodniejszy strumień kierować w dół, na podłogę. Pozostało też inne zadanie, zlecone nam przez specjalistów od okien: na istniejące pod sufitem wentylatory należy zamontować od strony zewnętrznej osłony zaopatrzone w żaluzje, które unosić się będą pod wpływem wypychanego przez wentylatory powietrza i opadać przy braku jego ruchu. Takie zabiegi będą konieczne zwłaszcza zimą, skoro świątynia została uszczelniona dodatkowymi oknami.

    Zatroskanie o ugruntowanie wiary dzieci i młodzieży podyktowało też proś-by o więcej propozycji dla tego pokolenia. Tu otwarci jesteśmy na każdą propozycję i ofertę współpracy... Podobnie zresztą w kwestii zawieszonej ostatnio działalności Dyskusyjnego Klubu Filmowego.

   Pojawiło się również zapytanie o działanie strony internetowej, którą staramy się uaktualniać na bieżąco zarówno w zakresie informacji jak i intencji mszalnych. Niektóre działania wymagają jednak interwencji programisty, który stworzył naszą stronę przed czternastu laty. Problem polega na tym, że jest to człowiek z Wejherowa, który nie cierpi na nadmiar wolnego czasu, choć chętnie nas wspomaga. Podczas rozmów kolędowych okazało się, że mamy w parafii małżeństwo informatyków / programistów, którzy zgodzili się wesprzeć nas w tym zakresie. I chwała im za to.·  W tym zakresie mamy też o długiego czasu problem z pocztą elektroniczną parafii. Interwencje człowieka znającego się na rzeczy utwierdziły nas jedynie w przekonaniu, że po naszej stronie wszystko jest w porządku. Przyczyna kłopotów leży po stronie serwera kurialnego. Interwencje w kurii na niewiele się zdały, a nie można dłużej tolerować takiej sytuacji. Za radą więc ks. Damiana, dla którego nie są to obce tematy, postanowiliśmy zmienić adres  mailowy i podać do wiadomości. W momencie pisania tej  notatki, ks. Damian dokonał swego i wiadomo już, że od tej pory wszelką korespondencję elektro-niczną do parafii kierować trzeba będzie na adres: parafiamkack@gmail.com

   Rozmowy kolędowe zainicjowały też kilka interwencji, mających wesprzeć konkretne rodziny potrzebujące różnego rodzaju wsparcia.

   Spotkania w domach naszych parafian doprowadziły też do powiększenia grona członków Towarzystwa św. Krzysztofa. Pandemia przerwała dobrą praktykę dowożenia na wieczorne Eucharystie osób pragnących w nich uczestniczyć, ale z powodu wieku lub stanu zdrowia niemogących realizować tego pragnienia. Grupa kierowców - wolontariuszy nieco w tym czasie się zmniejszyła, dlatego dotąd nie można było podjąć na nowo kursowania auta pieszczotliwie zwanego Moherobusem. Wolę wsparcia tego grona zgłosiło na kolędach czterech panów, co powinno uratować sytuację. Tym bardziej, że sprawdzona w roli dyspozytorki pani Iwona, deklaruje gotowość koordynowania codziennych kursów.

    W pierwszym tygodniu ferii przypadnie święto Ofiarowania Pańskiego, które definitywnie kończy śpiew kolęd i pozbawia nas dekoracji świątecznych. Dlatego w sobotę, tuż po wspomnianym święcie poprosimy zarówno dyspozycyjnych panów jak i dzieci oraz młodzież do uprzątnięcia bożonarodzenio-wych dekoracji.

   Najbliższe dwa tygodnie to czas ferii zimowych. Tradycyjnie więc w drugim tygodniu ich trwania zapraszać będziemy chętne dzieci na zajęcia organizowane przez sprawdzone w poprzednich latach panie, do sali pod plebanią między godziną 10-tą a 14-tą. Dzięki środkom zebranym podczas ubiegłorocznego festynu udało się nie tylko zorganizować akcję letnią dla dzieci, ale też umożliwi co najmniej trzy wyjazdy podczas tychże ferii. Między innymi doLegolandu we Wrzeszczu, do U7 w Gdyni oraz na warsztaty robienia pizzy.

   W przyszłym roku przeżywać będziemy podwójny jubileusz: 2025 lat od narodzenia Pana Jezusa oraz 100-lecie istnienia naszej diecezji. Obchodom tym będzie towarzyszyła peregrynacja relikwii Św. Wojciecha, które do naszej wspólnoty przybędą już we wrześniu tego roku i będzie to połączone z rekolekcjami parafialnymi, które przesunięte zostaną z listopada na wrzesień (22-25.09.)   Wcześniej jednak, bo już między 4. a 10. lutego, peregrynować będą po naszej diecezji relikwie rodziny Ulmów. Trafią one do tych parafii, które zorganizowały wyjazdy na beatyfikację. 

   W naszej wspólnocie Środa Popielcowa tradycyjnie zainauguruje rekolekcje wielkopostne, które głosić nam będzie ks. dr Adam Jeszka. Godziny spotkań rekolekcyjnych pozostawiamy bez zmian, to znaczy: przed południem o godz. 10.00, wieczorem zaś o godz. 19.00. Jedynie w pierwszym dniu będą Msze św. o godz. 10.00, 17.00, 18.00 i 19.30. Dobrze byłoby na czwartkowy i piątkowy wieczór zorganizować oprawę muzyczną dla towarzyszenia modlitwom i nabożeństwom po Mszach św. 

    Nie było wątpliwości, że nabożeństwa wielkopostne - zarówno Drogi Krzyżowej jak i Gorzkich Żalów winny pozostać w tradycyjnych godzinach. Będziemy też chcieli zorganizować Drogę Krzyżową ulicami Małego Kacka.

    Zastanawiano się też nad terminem Festynu Parafialnego. Z jednej strony termin Bożego Ciała sprawdzał się pogodowo, ale zwrócono też uwagę, że 30 maja to może zbyt szybko i należałoby pomyśleć o przesunięciu go na czerwiec... Jak najszybciej zebrać się jednak musi grupa organizacyjna. Ma to nastąpić we środę, 21 lutego o godz. 19.00 w kawiarence parafialnej.

   Sama procesja Bożego Ciała w tym roku przejść miałaby, po zakończeniu sumy parafialnej o godz. 9.30, trasą w kierunku tzw. Psiej Górki. Dokładny przebieg trasy podamy we właściwym czasie.   Wiadomo też, że I Komunię św. przeżywać będziemy tradycyjnie 1 maja w trzech grupach szkół: trzynastki, amerykańskiej i społecznej.

   Natomiast sakramentu bierzmowania udzieli naszej młodzieży ks. bp Wiesław Szlachetka 10 maja podczas Mszy św. o godz. 18.00.

   Rozmawiano też o pieszej pielgrzymce na Kalwarię wejherowską. Będzie ona miała miejsce 25 i 26 maja.

   Ustalono termin kolejnego spotkania Rady na dzień 11 marca.