Po modlitwie wstępnej zajęto się omówieniem bliskiego już Triduum Paschalnego. Mowa była o konieczności aktywnego włączenia się nie tylko w ceremonie tych dni ale również w nabożeństwa Gorzkich Żalów czy adoracji Najświętszego Sakramentu. Zgodnie z wcześniejszą praktyką, wywieszone będą plakaty zawierające dokładne godziny nabożeństw, adoracji oraz wspólnego odmawiania modlitwy brewiarzowej. Nie było wątpliwości, że dobrym zwyczajem jest dzielenie adoracji NS na poszczególne ulice zgodnie z przesuwającym się co rok planem dyżurów.

    Ze względu na pewną sugestię jednego z wiernych, dotyczącą innego sposobu rozwiązania dyżurów spowiedzi przedświątecznej, ostatecznie uzgodniono, że pozostaje sprawdzona praktyka nocnego konfesjonału z piątku na sobotę, od zakończenia ceremonii wielkopiątkowych  do godz. 3.00 (przy czym od godz. 23.00 do 1.00 tradycyjnie liczyć możemy na ks. Michała Gregorowicza, który przed laty pełnił w naszej wspólnocie praktykę diakońską). Natomiast w Wielki Czwartek okazja do spowiedzi będzie w konfesjonale przy dolnej kaplicy od zakończenia ceremonii wielkoczwartkowych do Gorzkich Żalów, czyli do godz. 21.00. W tym czasie w górnym kościele trwać będzie budowa Grobu Pańskiego. Natomiast w pierwsze trzy dni Wielkiego Tygodnia czuwać będziemy w konfesjonale od godz. 17.00 do 19.00.

   Kolejną z omawianych spraw była piesza pielgrzymka do Wejherowa. Zwykle udawaliśmy się z nią na odpust Trójcy Świętej i tak też będzie w tym roku. Okazuje się, że możemy nadal liczyć na naszych elektroników, którzy zwykle dbają o właściwe przygotowanie sprzętu nagłośnieniowego. Będziemy też mieć do dyspozycji kierowcę do zabezpieczającego pielgrzymkę busa, ale są też pewne braki. Pierwszym z nich jest brak stałej ekipy do noszenia fere-tronu. W dawniejszych czasach tworzyli ją przedstawiciele młodzieży - konkretnie chłopcy. Kilka lat temu udało się tę tradycję ożywić, ale jakoś nie na długo... Jest tam jeszcze jeden nierozwiązany problem: w ubiegłym roku usiłowaliśmy postarać się o jakiś wózek do feretronu, by nie było konieczności dźwigania go na całej trasie. Wówczas się nie udało, ale obecnie mamy tyle czasu, że byłoby to możliwe. Potrzeba jedynie dobrego pomysłu i sprawnego spawacza... Może znajdzie się ktoś wśród czytelników tej gazetki?

   Wybiegliśmy też do przodu, bo już w czas powakacyjny. Chodzi mianowicie o rekolekcje świętowojciechowe, czyli te, które będziemy mieli przeżywać zamiast listopadowych, wprowadzających nas w odpust a następnie w adwent. Wśród różnych pomysłów na dobre przeżycie tego czasu pojawiła się również kwestia wcześniejszego odwiedzenia ziem św. Wojciecha - chodzi o pielgrzymkę do Pragi i w ogóle do Czech. Ks. Damian już nad tym pracuje, a propozycja wnet się pojawi.

   Z troską i bólem patrzymy na obniżający się poziom wiary u członków naszych rodzin, rówieśników, sąsiadów i dlatego zastanawialiśmy się, co można by zrobić dla rozbudzenia ducha w narodzie. Jednym ze sposobów jest organizowanie tzw. Kursów Alpha. Nasza parafia przeżyła już ich kilka i dlatego może łatwiej będzie organizatorom pozyskać prowadzących i wspierających to dzieło. Ponieważ trwa to dziesięć tygodni, trudno byłoby rozpoczynać je przed wakacjami, bo zabrakło by czasu na dobre jego przygotowanie. Jeśli przygotowanie zaplecza powiedzie się, to terminem rozpoczęcia byłaby mniej więcej połowa września.

   Ostatnim z poruszanych zagadnień była uroczystość Bożego Ciała. Już wcześniej ustalono - zgodnie z przyjętym przed laty założeniem o rotacyjności tras procesji tego dnia - że tym razem kolej na tzw. Psią Górkę. Pozostaje jedynie umówić się z właścicielami posesji co do budowy ołtarzy. Pamiętamy też, że od kilku lat ten dzień gromadzi naszą wspólnotę na festynie parafialnym. Zespół roboczy pracuje już od pewnego czasu, pojawiły się nowe pomysły, ale wciąż gotowi jesteśmy na przyjęcie do grona organizatorów nowych, a zwłaszcza młodych parafian...

   Na koniec ustalono termin kolejnego spotkania Rady Duszpasterskiej. Warto, aby zanotowali go sobie zwłaszcza ci, których w miniony poniedziałek z różnych powodów zabrakło. Będzie to poniedziałek, 6 maja - jak zwykle w plebanii i (jak zwykle) o godz. 19.00.