Z pewnością ma to oznaczać, że nie będzie już nigdy owego niszczycielskiego żywiołu w tak potężnym zakresie. Nie znaczy to jednak jakoby nie miało być w ogóle powodzi. Niestety, dzięki mediom stajemy się mimowolnymi świadkami jakże wielu ludzkich tragedii. Znaki to Boże, czy kara Boża? Nie nam to oceniać. Warto by jednak przechowywać gdzieś w podręcznej pamięci Chrystusowe ostrzeżenie: “Jeśli się nie nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.” (Łk 13,1-9)

   Tymczasem jednak stajemy wobec ogromnego cierpienia i niewyrażalnego dramatu ludzkiego. Jako członkowie wspólnoty Kościoła, przynaglanego wciąż przez Chrystusa Pana, aby miłować bliźniego jak siebie samego, nie możemy pozostawać obojętni wobec takiego nieszczęścia. W pamięci mamy podobne wydarzenia sprzed kilkunastu lat na południu, czy nasze gdańskie wspomnienia sprzed lat dziewięciu, kiedy to wzajemna pomoc Polaków podtrzymywała na duchu, dawała poczucie wspólnoty, jedności, braterstwa.

   Na różne sposoby możemy wspierać naszych braci na południu. Jedną z propozycji jest dzisiejsza zbiórka do puszek. To konkretny dar materialny, który stosunkowo łatwo przekształcić w rzeczy najpotrzebniejsze poszkodowanym. Od jutra do środy włącznie od godz. 19.00 - 21.00 członkowie naszego Parafialnego Zespołu Caritas zbierać będą wyszczególnione w ogłoszeniach parafialnych dary rzeczowe. Jest też zachęta do modlitwy, którą wznosić możemy ku Bogu zawsze w naszych prywatnych, indywidualnych westchnieniach. Mając jednak świadomość tego, że modlitwa wspólnotowa ma większą siłę przebicia, zgodnie ze słowami Pana Jezusa: “Jeśli dwaj lub trzej zgodnie o coś prosić będą w imię Moje, wszystkiego użyczy im Ojciec Mój niebieski.”(Mt 18,15) Zachęcamy więc do modlitwy zarówno w intencji poszkodowanych jak i całej naszej Ojczyzny oraz całego świata, by przez przywiązanie do grzechów nie spadły na nas inne kary.