Licznik odwiedzin: 23065175
Po co komu droga...?
Po co komu droga...?
2015-10-04

   U początków cywilizacji, gdy ludzie żyli w gęstych lasach, zasadniczo nie mieli potrzeby przemieszczania się, bo i po co, skoro byli samowystarczalni. Z czasem nauczyli się wykorzystywać rzeki jako środek transportu, a później budowali drogi. Te zaś, w miarę przyspieszania tempa życia, stawały się nie dość gładkie i nie dość proste. Dziś mamy drogi lądowe, po których można (przepisowo) przemieszczać się z prędkością 140 km na godzinę. Chciałoby się powiedzieć, że jakość dróg odzwierciedla tempo życia społeczeństwa. Pozostaje jednak pytanie: Dokąd się tak śpieszymy? Jakie racje decydują o tym, że zależy nam na szybkim pokonywaniu odcinków ziemskiej drogi?

   Znamy wszyscy film Tengiza Abuładze „Pokuta". Końcowa scena przedstawia pewną staruszkę, która zatrzymuje się przy oknie parterowego domu i pyta o drogę do cerkwi. W odpowiedzi słyszy, że ta droga nie prowadzi do cerkwi. Zdziwiona odwdzięcza się pytaniem: „Po co komu droga, która nie prowadzi do świątyni?"

   Warto mieć ten obraz przed oczyma, gdy na co dzień śpieszymy po naszych, gdyńskich drogach. Mały Kack nie jest centrum miasta, ale - zwłaszcza w godzinach rannych i popołudniowych - sporo aut przejeżdża obok naszego kościoła. Zdarza się nawet, że parkują przy ul. ks. Bpa Szlagi i czasem ktoś wejdzie do świątyni. Nie są to jednak tłumy... Dzieci idące do szkoły czy wracające z niej nie mają jeszcze tego nawyku, bo kto miałby je tego nauczyć? A co jest celem naszych dróg, naszego pośpiechu, wysiłku i nerwów? Dokąd prowadzą nasze drogi? Czy nie warto by od czasu do czasu skręcić w ten cichy zaułek, by przekonać się o sensowności naszych doczesnych, niełatwych dróg? 

Wtorek
16 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Marek Bebłociński (20. r. śm.) i rodzice z obojga stron
18:00 - Msza św.
Intencja: Za żyjących i zmarłych członków Żywego Różańca

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku