Przemija postać tego świata | 2011-07-24 |
Oj, skurczył nam się świat. Niegdyś wyjazd choćby na Jasną Górę stanowił prawdziwą wyprawę życia, a dziś Polacy swobodnie podróżują już nie tylko po Europie, ale po świecie całym, na własne oczy przekonując się o pięknie miejsc znanych do tej pory jedynie z atlasów i przewodników. Wyobraźnię rozbudzają resztki budowli wznoszonych przed kilkudziesięciu wiekami ówczesnych, genialnych ludzi. Nie trzeba jednak wyjeżdżać daleko, aby znaleźć okazję do rozważań na temat przemijalności tego świata. W pewnej kaszubskiej wiosce stało niegdyś tętniące życiem gospodarstwo. Gospodarz zmarł, a jego spadkobiercy nie mieli widocznie ochoty osiedlać się "gdzieś wśród pól i lasów", dlatego nie pozbywając się prawa własności, pozwolili jednemu z sąsiadów wykstodołę do przechowywania zboża, pochodzącego z dzierżawionego pola. Innemu pozwolono na koszenie trawy i wypasanie nieustannie zielonego podwórza. Dom i pozostałe zabudowania chyliły się powoli ku ruinie. Najpierw rozpadł się dom mieszkalny, po którym dziś już nie ma śladu. W wysokiej trawie odnaleźć by można resztki murów szopy. Pozostał jeszcze kamienny mur chlewa... A wszystko to stało się w ciągu kilkunastu lat. Brak gospodarza sprawił, że dziś rośnie tam metrowa trawa, dopełniając obrazu upadku. To dobry materiał do refleksji na temat przemijalności tego świata.orzystywać. |