Zacytowany dziś fragment Listu św. Pawła do Rzymian, jeśli nie jest wprost najpiękniejszym, to z pewnością jednym z najpiękniejszych zdań w Piśmie Świętym: Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam...

   Dzisiejszy dzień poświęcony jest św. Stanisławowi, biskupowi i męczennikowi. Dla niego najważniejszym było posłuszeństwo woli Boga. Sam wiedział jak wiele wysiłku wymaga przezwyciężenie ludzkich słabości i ujarzmianie grzechów. Znał też smak zwycięstwa i radość trwania w łasce Bożej. Oczywiście, że wymaga to czuwania nad sobą i ogromnego samozaparcia, ale wynikającego stąd pokoju ducha nie da się z niczym porównać. Takiego pokoju pragnął też dla wszystkich wierzących w Boga. Z pewnością pamiętał napomnienie Pana Jezusa, że kto zachowuje przykazania, ten Go miłuje. A Stanisław niczego innego nie pragnął bardziej. Chciał, aby wszyscy dowodzili swej miłości ku Bogu wiernie przestrzegając Jego przykazań. Wiedział, że wtedy jest się z Bogiem, a skoro Bóg z nami...

   W imię tej wierności i z mocy trwania w Bogu poważył się napominać nawet króla samego, bo wiedział, że tak trzeba, że Bóg tego chce, że to jest dobre. A jeśli było to dobre, to i śmierć poniesiona dla prawdy była dobra.