Ewangelia dzisiejszej niedzieli, uczy nas zaufania do Boga. Prawdziwego zaufania, budowanego nie na wydumanym, niezgodnym z rozumem i Objawieniem obrazem Stwórcy, ale na prawdzie o Nim. Prawdziwie chrześcijańskiego, czyli dziecięcego zawierzenia Bogu - Bogu, którego dróg i pociągnięć nigdy nie rozszyfrujemy, ale któremu możemy bez najmniejszej obawy zaufać, ponieważ z całą pewnością wiemy o Nim jedno: jest Ojcem i tak jak dobry ojciec nas kocha i nigdy nas nie skrzywdzi. Niech w ciągu wszystkich burz i nocy naszego życia, których przecież nie brakuje, w których tak łatwo się zagubić i nie rozpoznać idącego ku nam, właśnie poprzez tę burzę i poprzez tę noc Pana, będą słowa Jezusa z dzisiejszej ewangelii, wypowiedziane do uczniów miotanych falami na jeziorze: Odwagi! To Ja jestem. Nie bójcie się! (Mt 14,27).