Proście Pana żniwa | 2017-12-09 |
To apel, który kieruje do nas Pan Jezus, wiedząc jak trudno jest przedzierać się przez pełen zasadzek i niespodzianek świat bez przewodnika. A jednocześnie mówi o żniwie. To słowo kojarzy się zwykle z obfitością darów Bożych, koniecznych do życia, a jednocześnie z krótkim czasem, w którym obfity plon zebrać należy z pól, by się nie zmarnował. Krótko mówiąc, potrzeba intensywnego wysiłku wielu, by należycie spożytkować to, co jest darem nieba. Proście więc Pana żniwa o robotników. Czyżby ich brakowało? Przecież sam powiedział kiedyś, że wielu jest powołanych, ale niewielu wybranych. Czyżby z powodu gnuśności, braku odpowiedzi, niechęci do współdziałania z Panem? Bo nie może być powodem niezdolność do pracy. Takich przecież Bóg by nie powoływał. Zresztą nikt z owych skierowanych na Bożą rolę nie jest w stanie uczynić czegokolwiek bez Jego pomocy. Wynika stąd, że nikt wymówić się nie może. Konieczna jest jedynie dobra wola i gotowość do pracy. Czyżby z powodu lenistwa niektórych zmarnować się miał Boży plon? Do tego dopuścić nie można, dlatego wspólnie prośmy Pana żniwa... |