Prawdziwe życie | 2020-11-18 |
U Boga nie ma przypadków, a to, co zawarte w Jego planach, jedynie dla nas może być niezrozumiałe. Chrystus, Bóg - Człowiek, zmierzając do Jerozolimy doskonale wiedział, po co tam idzie. W przeciwieństwie do kroczących obok Niego, zdawał sobie sprawę z tego, że czeka Go tam cierpienie i śmierć. Ta świadomość nie była jednak w stanie wyhamować Jego marszu. Wiedział dobrze jaki jest sens tej drogi i co czeka Go za bramą śmierci. To, co dopiero po kilku dekadach objawi Bóg św. Janowi w apokaliptycznej wizji - Jemu już było znane: zarówno tron jak i starcy, pieśni chwały i uwielbienia oraz tłumy uszczęśliwionych, których udziałem stała się niekończąca się radość. Dlatego z taką pewnością i przekonaniem mówi Pan Jezus w dzisiejszej przypowieści o swej godności królewskiej, o nagrodzie dla wiernych i posłusznych Jego woli oraz o tragicznym losie tych, którzy nie chciel, by panował nad nimi. Sam, idąc na śmierć, jeszcze raz chciał przypomnieć na czym polega prawdziwe życie, abyśmy nie dali się zwieść. |