Bóg jest kompletnie nieprzewidywalny - z wyjątkiem zachowań przez siebie zapowiedzianych. Jeśli bowiem zapowiedział, że odstępstwa od Jego praw będą karane, to słowa dotrzymał: szemranie przeciwko Niemu i Mojżeszowi sprowadziło straszliwą karę na lud w postaci plagi jadowitych węży. Węży jako sposobu wymierzania kary można było nie przewidzieć, natomiast sama kara - jako owoc buntowniczego nastawienia przeciwko Panu Bogu - była jak najbardziej przewidywalna.

  Cóż jednak czyni człowiek, który dotknięty zostaje nieszczęściem w postaci choroby czy nagłego wypadku? Ludzie sprzed ponad trzech tysięcy lat, pustynni koczownicy potrafili dokonać zestawienia faktów i wyciągnąć odpowiednie wnioski: Zgrzeszyliśmy, szemrząc przeciw Panu i przeciwko tobie. Wstaw się za nami do Pana, aby oddalił od nas węże. Problemem dzisiejszych ludzi jest to, że nie potrafią oni dostrzec w powszechnym wirze tego świata działania Bożego. No, chyba że chodzi o obwinianie Pana Boga za przeróżne nieszczęścia jak choćby trzęsienia ziemi, czy powodzie. Ciekawe, że rolę Boga upatrują (jeśli w ogóle zechcą Go dostrzec) jedynie w karaniu, pomijając zupełnie jego przyczynę jaką stanowią ludzkie grzechy. Tamci natomiast potrafili zestawić jedno z drugim. Znakomicie ułatwiło im to wyjście z tarapatów - poprosili Boga o darowanie win, a w związku z tym również o przywrócenie dawnego porządku. Dziś szukamy ratunku w szpitalach, domagamy się podania lub nawet stworzenia skutecznyc szczepionek. A Pan Bóg?... Pan Bóg zaskakuje: spójrzcie na miedzianego węża.(?) Przepraszam, ale cóż może mieć wspólnego oglądanie jakiegokolwiek stwora miedzianego z odtruciem organizmu? A przecież pomogło! Bóg zawsze będzie zaskakiwał, bo na przykład cóż może mieć wspólnego spożywanie maleńkiego kawałka Chleba z odzyskaniem stanu łaski i wzmocnieniem duszy? Jak ma się odrobina wody na głowie do pozbycia się grzechu pierworodnego albo drobiazg modlitwy z otrzymaniem potrzebnych darów? Pan Bóg idzie zawsze dalej niż potrafimy to sobie wyobrazić i działa skuteczniej niż się spodziewamy.