Początek rozumienia | 2022-09-28 |
Liturgia Słowa nie przedstawia nam apologii Pana Boga, do jakiej posunęli się przyjaciele Hioba. Byli tak zapatrzeni we własne rozumienie sprawiedliwości, że użytymi słowami raczej obrażali Najwyższego niż wyjaśniali logikę Jego działań. Hiob jednak był na tyle blisko Pana Boga, że w wielkim cierpieniu zaczyna wracać mu świadomość wielkości Stwórcy. To jest głównym motywem jego wypowiedzi, ale pozostaje wątpliwość: Czy mnie słyszy? Czy można tę wątpliwość uważać za zwątpienie? Raczej nie. To luźny tok myśli, który za chwilę ma go doprowadzić do jakiegoś rozumienia przeżywanych doświadczeń. Jest jednak dobrze - tak długo dobrze, dopóki próbując zrozumieć, wciąż obraca się wokół swego Pana i choć w ciemnościach, to jednak nie rezygnuje z odnalezienia drogi, z poszukiwania wyjaśnień.
|