Oto prawdziwa miłość | 2023-05-25 |
Ewangelia dzisiejsza mimochodem budzi skojarzenie ze znanym salomonowym wyrokiem. Pamiętamy to opowiadanie o dwóch matkach, które spały na jednym posłaniu ze swoimi niemowlętami. Podczas snu jedna z nich (nieumyślnie) przydusiła własne dziecko, ale zorientowawszy się, podmieniła na żyjące, swojej towarzyszki. Tamta, po przebudzeniu, natychmiast zrozumiała co zaszło i usiłowała odzyskać swego synka. Sprawa trafiła przed trybunał króla Salomona, który polecił rozciąć żyjące niemowlę na pół, by usatysfakcjonować obie matki. Na ten wyrok jedna z nich zaczęła krzyczeć, by tego nie czynić - niech już zabójczyni ma mojego syna, ale niech jego nie spotka nic złego. Dla wszystkich stało się jasnym, kto jest prawdziwą matką. Usiłując wejść w sytuację Pana Jezusa z Ostatniej Wieczerzy, gdy modli się do Ojca słowami - jak to później nazwano - modlitwy arcykapłańskiej, jasno wyczuwamy napięcie i lęk Mistrza w obliczu nadchodzących bolesnych wydarzeń. Jednakże zachowuje pełen spokój i wyraża troskę jedynie o swoich uczniów. Siebie zupełnie pomija, a prosi Ojca aby zachował ich w swoim Imieniu, aby ich ustrzegł od złego, aby uświęcił ich w prawdzie i by obdarzył ich radością. Nic dla siebie - ważni są tylko oni... Oto prawdziwa miłość, która winna być wzorem dla każdego z nas.
|