Analizując Łukaszową relację na temat reakcji tłumów na odważne przemowy apostołów i to w różnych językach, można mieć wątpliwości, czy rzeczywiście aż trzy tysiące dusz mogło przyjąć nową naukę i chrzest...

   Należałoby jakoś wejść w klimat tamtych wydarzeń, w czym pomocne mogą być różne wspomnienia. Ja na przykład przypominam sobie pierwszą wyprawę do Częstochowy. Byłem wówczas małym ministrancikiem (zdaje się, że już po I Komunii św.). Ks. Wiktor, opiekun ministrantów, pytał w zakrystii, kto chciałby pojechać na Jasną Górę. Deklarował, że bilety zakupi... Niełatwo było przekonać rodziców, bo sami udać się nie mogli, a dziecko też nie bardzo samo chcieli wysłać. Argumentem koronnym był zapewnienie opieki ze strony księdza. Zwykłym pociągiem z przesiadkami podróżowało wówczas około czterystu pielgrzymów. Najistotniejszym elementem tej wyprawy była sama Jasna Góra. Pamiętam jak ogromne wrażenie na małym chłopcu zrobiły już same mury jasnogórskie, bramy, przez które się przechodziło, do nieba sięgająca wieża jasnogórska i potężna bazylika. W porównaniu do luzińskiego kościoła był to ogrom.

   W ten sposób należy myśleć o pobożnych Żydach, którzy przybyli do Jerozolimy na Zielone Święta z bardzo odległych  stron. Niektórzy z nich (przybysze z Azji, Frygii, Pamfilii i innych stron) przemierzyli setki kilometrów, by ujrzeć Święte Miasto z jego świątynią. Wielu oglądało to po raz pierwszy. Wszystko to musiało na nich wywrzeć ogromne wrażenie. Jeszcze nie pozbierali się z tego ciężaru doświadczeń, a już dane im było przeżyć coś niewiarygodnego: prości ludzie mówią do nich w językach dla nich zrozumiałych. Żyjący na obczyźnie wyznawcy Boga Jahwe nie tylko nie znali już języka hebrajskiego, ale bardzo często i aramejskiego. Stąd wielkim poruszeniem dla nich było to widowisko Pięćdziesiątnicy. Suma tych wrażeń w połączeniu ze znanymi proroctwami o mającym kiedyś nadejść Mesjaszu i świadectwo apostołów o tym, że czas już się wypełnił, spowodowały właśnie to: przejęli się do głębi serca i poprosili o chrzest.

   Daj nam, Panie Boże, takie przejęcie się, byśmy odmienili swoją relację do Ciebie!