Licznik odwiedzin: 23576368
Słowo dnia
Kto blisko, kto daleko?
2012-09-20

   Uczta u faryzeusza. Na imię miał Szymon. (Dokładna jest relacja św. Łukasza.) Jakże to wielkie wydarzenie! Gdy tylko papież przyjeżdżał do Polski to wielu było amatorów choćby jego ręcznika, którego używał. Do dziś przechowują go jako relikwię. Tam zaś mieli do czynienia z Kimś o wiele większym i potężniejszym od jakiegokolwiek papieża. Nie poznali się na Nim. No, może niektórzy. Czy należał do nich Szymon faryzeusz?

   Wszystko wskazuje na to, że tak. Zaprosił przecież Mistrza do swojego domu, wydał ucztę na jego cześć. Oj, a może to przesada? Przecież św. Łukasz pisze zaledwie, że „zaprosił Jezusa do siebie na posiłek". No, oczywiście - nie każdy posiłek musi być ucztą. Zresztą, rzadko który nią jest. A więc zaprosił na posiłek. To jednak już też coś znaczy. Przecież faryzeusze byli stanowczo wrogo nastawieni do Mistrza z Nazaretu, a Szymon nie - zaprosił Go pod swój dach. Czy te gesty jednak wystarczą, aby pozytywnie ocenić Szymona? Prawdziwa jego postawa okazuje się dopiero w konfrontacji z jawnogrzesznicą. Nie ma wątpliwości, że kobieta, którą on pogardzał, przez samego Chrystusa wyżej została oceniona. Dopiero na tle jej zachowania okazało się, że postawa faryzeusza była wysoce asekurancka: nie podał wody do umycia nóg Mistrzowi, nie przywitał pocałunkiem, nie namaścił głowy Jego olejkiem. Ta zaś - odrzucona i pogardzana - uczyniła zdecydowanie więcej niż sam gospodarz.

   Ten obraz jasno pokazuje, kto blisko jest serca Jezusowego, a kto daleko od Niego.

Piątek
26 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Rodzeństwo: ks. Leon, Stanisłąw, Edmund, Jan, Siostra Natalia, szwagier Zdzisław i Jadwiga
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ EdwardSawicki (21.r. śm.) i rodzice z obojga stron

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku