Miłosierdzie wybiórcze? | 2017-10-21 |
Trochę może zaskakiwać nasz Pan w dzisiejszej Ewangelii, gdy mówi o możliwości uzyskania odpuszczenia grzechów popełnionych przez ludzi w odniesieniu do Niego i braku takiej możliwości gdy chodzi o Ducha Świętego. Czyżby aż tak różniły się od siebie Boskie Osoby i czy jest między Nimi różnica godności?... Raczej nie o to chodzi. Pan Jezus, który swoim cierpieniem i śmiercią wysłużył nam odpuszczenie grzechów nigdy nie wyzbędzie się miłosierdzia względem ludzi. Dał temu najgłębszy wyraz na krzyżu, gdy modlił się za swoich oprawców, a łotrowi obiecał niebo. Dlaczego więc nie odpuściłby grzechu popełnionego w odniesieniu do Ducha Świętego? Duch Święty jest Miłością Ojca i Syna. Stanowi więc najgłębszą istotę Boga. Uderzenie w Bożą Miłość jest zaprzeczeniem doskonałości Bożej, a więc tego wszystkiego, czego sami najbardziej potrzebujemy nie tylko do życia ziemskiego, ale przede wszystkim wiecznego. Świadome odrzucenie wszechogarniającej miłości jest rodzajem duchowego samobójstwa. Jak długo trwa taki stan, tak długo Bóg nie może pojednać się z takim człowiekiem. |