Ile razy spożywacie... | 2022-06-16 |
Nasi lektorzy, na wtorkowym spotkaniu, usłyszeli pytanie: Co, według was, jest najcenniejszą myślą, zawartą w liturgii Słowa na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa? Po chwili namysłu, padła pierwsza odpowiedź, która w zasadzie była powielana w nieco innej formie przez kolejne osoby. Zwrócono uwagę na drugie czytanie, w którym św. Paweł przypomina Koryntianom, w jaki sposób Pan Jezus ustanowił Eucharystię - choć sam nie był uczestnikiem tego wydarzenia. Mogło by się wydawać, że to jedna z oczywistszych oczywistości, ale to dla nas, którzy słyszymy słowa ustanowienia Najświętszej Ofiary za każdym razem, gdy w niej uczestniczymy. Nie wszyscy to rozumieli. Nasi lektorzy zwrócili jednak uwagę na ostatnie zdanie wspomnianego czytania: Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb i pijecie kielich, śmierć Pana głosicie, aż przyjdzie. Istotnie - warte zastanowienia: przecież, gdy padają te słowa, budzi się świadomość, że to nie tylko echo słów wypowiedzianych wówczas w Wieczerniku przez Pana, ale to wciąż TA SAMA RZECZYWISTOŚĆ. To ten sam Pan, ta sama Ofiara i ten sam Ojciec, na chwałę którego jest ona sprawowana. I jeszcze jedna, bardzo ważna myśl: głosimy śmierć Pańską, czyli sens Jego odkupieńczej Męki, a w związku z tym i Zmartwychwstanie - za każdym razem, gdy tylko uczestniczymy w Najświętszej Ofierze. To przecież pomnażanie chwały Bożej z jednej strony, z drugiej zaś - ewangelizacja. Czy to nie wystarczający argument za tym, aby nie tylko w niedzielę, ale choćby jeden dzień w tygodniu poza nią, umówić się na spotkanie z Panem? |