Ciągle od nowa... | 2023-06-18 |
Przymierze na Synaju miało być kolejnym nowym początkiem. Pan Bóg wszystko przygotował dla członków tego narodu, aby stali się królestwem kapłanów. W tym już zawiera się przeznaczenie - przecież kapłan nie może być duchowym przywódcą dla siebie. On jest posyłany do innych, aby prowadzić ich do Boga. Taką rolę odegrać mieli Izraelici. Początkowo wyglądało to dość dobrze, ale - jak zwykle - nie udało się. Dlatego Bóg inicjował kolejne próby, wiele razy podrywał do lotu tych, którzy w Jego zamyśle mieli być narodem świętym. Udawało się przez jakiś czas, a potem... Dlatego przyszedł Syn Boży, który ulitował się nad tymi, którzy byli jak owce niemające pasterza. Uczynił znów to samo: powołał uczniów i posłał ich, by głosili bliskość królestwa niebieskiego. Uda się? Nie wiadomo, ale wciąż trzeba zaczynać od nowa. |