Licznik odwiedzin: 23533209
Słowo dnia
Duch nieprzewidywalny
2020-04-21

   Gdy kiedyś rolnik wyszedł za stodołę, oceniając kolor nieba i ilość gwiazd, wiedział mniej więcej jaka będzie pogoda następnego dnia i do jakich prac może się przygotować. Przed kilkoma dniami pewien meteorolog skarżył się do kamery na niemożność tworzenia precyzyjnych prognoz z powodu braku danych. Do niedawna bowiem siedemset tysięcy samolotów zbierało dane z powietrza na całym świecie i dostarczało je do komputerów tworzących prognozy. Dziś samoloty te uziemione zostały na płytach lotnisk, a meteorolodzy zmuszeni są użycia starych metod. Brak danych...

   Podobny problem mamy w świecie ducha. Brakuje nam danych. Nie znamy się na tej rzeczywistości i dlatego należy zachować wielką ostrożność i nie ufać każdemu duchowi, ale sprawdzać, czy jest z Boga (por. J 1,1). Świat ducha jest tak nieprzewidywalny, że łatwowierność może doprowadzić nawet do opętania. Stąd ponowne narodzenie należy rozumieć jako wtulenie się wz Boga, tak mocne zawierzenie Jego Duchowi, by czuć niejako bicie Bożego Serca i poryw Jego myśli. Te zaś są o wiele mniej przewidywalne niż pogoda... Czasem wydawać nam się może, że odgadliśmy Boży zamysł i - dumni z siebie - odczuwamy wewnętrzne przynaglenie do realizacji tego (swojego) pomysłu. A może on wcale nie pochodzi z Bożej inspiracji? Dla bezpieczeństwa lepiej skonfrontować go jeszcze z innymi znakami, głosem rozsądku czy opinią trwającej na modlitwie wspólnoty.

   Spoglądając na pierwszą wspólnotę chrześcijan w Jerozolimie możemy zapytać: Czy jedność ducha i serca oraz ich świadczenie o zmartwychwstaniu pochodziło z Bożego natchnienia? Z pewnością tak. A czy wspólnota dóbr materialnych również była Bożą podpowiedzią? Trudno powiedzieć... Mając doświadczenie dwudziestowiecznej komuny powiemy, że było to dość ryzykowne. Późniejsze kłopoty gminy oraz zbiórki dokonywane przez św. Pawła w świecie chrześcijan na rzecz ubogich braci w Jerozolimie, a do tego fakt, że model ten nie wytrzymał próby czasu, raczej wskazują na to, że był to ludzki pomysł...

   Co robić, by realizować zamiary nieomylnego, choć nieprzewidywalnego Bożego Ducha? Trzeba wtulić się w Boże ramiona i trwać blisko Jego serca, zwracając przy tym uwagę nie tylko na natchnienia, ale konfrontować je ze znakami i poddać kontroli rozumu, w który wyposażył nas Pan.

Piątek
26 kwietnia 2024
Okres zwykły
7:30 - Msza św.
Intencja: ++ Rodzeństwo: ks. Leon, Stanisłąw, Edmund, Jan, Siostra Natalia, szwagier Zdzisław i Jadwiga
18:00 - Msza św.
Intencja: ++ EdwardSawicki (21.r. śm.) i rodzice z obojga stron

(c) copyright 2009 - 2011 by Parafia Chrystusa Króla w Gdyni Małym Kacku