Taka synowa! | 2023-08-25 |
Kiedyś młodzież zapytała pewną siostrę zakonną, dlaczego zdecydowała się życie swoje ofiarować Panu Jezusowi, ta odpowiedziała dowcipnie: To ze względu na Teściową... Trudno powiedzieć, dlaczego teściowe zasłużyły sobie na dość specyficzną reputację, a teściowie nie. Nie o to jednak chodzi. Dzisiejsze czytanie prezentuje Noemi - bohaterską matkę i teściową, która swego czasu podążyła za swoim mężem Elimelekiem do Moabu w poszukiwaniu chleba, bo ziemię obiecaną nawiedził głód. Problem się przeciągał, a ona straciła w Moabie zarówno męża jak i dwóch synów. Pozostały jej po nich synowe. Gdy się jednak okazało, że Pan nawiedził lud swój i głodu już nie ma w Betlejem, zdecydowała się wrócić w rodzinne strony. Czule pożegnała się z Orpą, zaś druga synowa zdecydowanie odmówiła wyprawienie jej samą. Posłużyła się nawet sformułowaniem, które wykazuje podobieństwo do starorzymskiej przysięgi małżeńskiej: Ubi tu, Caius, ibi ego Caia (Gdzie ty, Kajusie, tam i ja, Kaja). Czyż nie tak wyglądają jej słowa? Gdzie ty pójdziesz, tam ja pójdę, gdzie ty zamieszkasz, tam ja zamieszkam, twój naród będzie moim narodem, a twój Bóg będzie moim Bogiem. Jej czyn był na tyle wzniosły i piękny, że zapamiętany został przez historię, a cała żydowska tradycja, łącznie z Nowym Przymierzem, wychwalają jej poświęcenie i dobroć serca.
|