Wielkość naszego Boga | 2022-07-04 |
Człowiek, jako istota rozumna, dokonuje wyborów (a przynajmniej tak to powinno wyglądać) na podstawie jakichś przesłanek, poddanych obróbce rozumowej. I tak nawet wtedy, gdy chcemy odpocząć, czy obejrzeć jakiś film, szukamy argumentów przemawiających za tym, że jest to najwłaściwszy w danej chwili wybór. Gdy planujemy remont domu, zakup nowego auta czy choćby tornistra dla dziecka, zawsze analizujemy... Tym bardziej zastanawiać się trzeba przed tak istotną decyzją, jaką jest wybór męża czy żony. Mniejsza o argumenty, ale jeśli w ogóle są brane pod uwagę i jeśli prowokują do zastanowienia, to jest to (choć nie nadzwyczajne) bardzo właściwe. Jeśli więc Bóg porównuje siebie do Oblubieńca, a swój lud wybrany do oblubienicy, to chce nam powiedzieć, że dobrze swój wybór przemyślał. Nie znaczy to jednak, że my we właściwy sposób to przemyśleliśmy... Mimo to jednak Pan Bóg nie przestaje nas kochać. Nawet, jeśli postępowanie nasze podobne jest do zdrady małżeńskiej, On chce przynęcić niewierną oblubienicę i mówić do jej serca. Przecież to niemożliwe! Zgodnie z Prawem wówczas obowiązującym, niewierna żona winna być postawiona pod sąd i skazana na śmierć. To byłoby łatwe i objawiało tej potęgi miłości, jaką dysponuje nasz Pan. On cierpliwie i łagodnie będzie przyzywał, tłumaczył, zachęcał, ale nigdy nie zmuszał. Na tym polega wielkość naszego Boga.
|