Co jest najważniejsze? | 2020-03-04 |
To początkowe słowa refrenu popularnej niegdyś piosenki młodzieżowej, zaczynającej się od słów Jak w uczniowskim zeszycie... Samo podjęcie refleksji nad tym, co jest najważniejsze, za co warto życie dać, za zwłaszcza zastanawianie się nad tym w młodym wieku, już zasługuje na pochwałę, a dojście do właściwych wniosków wprowadza na drogę wiodącą do szczęścia. Trzeba wielkiej dojrzałości, aby zrozumieć to, o czym przekonuje nas Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii, że życie jest jedynie krótkotrwałą przygodą i w każdej chwili możemy zostać odwołanie z tego świata. Dlatego tym bardziej trzeba dobrze wykorzystać każdą chwilę życia. Mógł się tym poszczycić patron dnia dzisiejszego, św. Kazimierz, a dobrane w liturgii czytania mogłyby by być napisane przez niego. Mądrość to nie suma wiedzy, a umiejętność odczytywania woli Bożej i wprowadzanie jej w życie. Tego nie dadzą encyklopedie ani uniwersytety. Taką mądrość zdobywa się na modlitwie, u bram świątyni. Natchniony autor przekonuje, że i to nie wystarczy, bo trzeba za nią dziękować Najwyższemu i każdego dnia walczyć o jej zachowanie. Wspomniana walka zaś oznacza opłakiwanie błędów przeciwko niej i usilne zachowanie czystości, bo ta też jest warunkiem zdobywania mądrości. W naszych rozmowach z łatwością rozróżnimy ludzi biegłych w rzucaniu ulotnymi faktami od pełnych rozsądku ludzi mądrych, który rad spragnieni są poszukujący. Każdy może takim być po spełnieniu powyższych warunków. Bóg nikomu tych łask nie odmawia. Trzeba tylko ufnie prosić. |