Skrucha i ufność | 2020-03-09 |
Słowa dzisiejszego pierwszego czytania, zawarte w Księdze Daniela są pięknym wyrazem skruchy i żalu wobec Pana Boga z powodu popełnionych niewierności. Szkoda tylko, że mocno spóźnionym. Napisane zostały już bowiem w niewoli, gdzie nie było żadnej możliwości manewru. Gdy jeszcze byli u siebie, można było wszystko naprawić - apelowali o to prorocy, ale zaślepienie i brak pokory nie pozwalały nawet na realną ocenę sytuacji, a cóż dopiero na działanie. Tym mniejsze stały się możliwości z kajdanami na rękach. Gdy więc ludzka aktywność staje się niemożliwa, pozostaje już tylko złożenie całej ufności w Bogu i wyglądanie stamtąd nadziei na ocalenie. Natomiast dopełniając te myśli Ewangelia chce nam dziś powiedzieć jedno: dobrze wykorzystaj czas teraźniejszy, bo z nim możesz jeszcze coś zrobić. Przeszłość już skamieniała, przyszłość może nie nadejść, więc działaj - z miłością! |